Wojna wypowiedziana Ukrainie przez Rosję 24 lutego uniemożliwiła rozpoczęcie rundy wiosennej piłkarskiej ekstraklasy na terenie zaatakowanego kraju. Rozgrywki zawieszono do odwołania.
Trudne położenie Ukraińców i skupienie wielu osób na odpieraniu ataków agresora może prowadzić do wniosku, że nikt nie myśli o rozgrywaniu spotkań. To jednak błędne przekonanie.
Ukraiński Związek Piłki Nożnej wystąpił do FIFA i UEFA o przełożenie, a nie odwołanie meczu barażowego do mundialu ze Szkocją. Jak się okazuje, jeśli tylko tamtejsze władze wykażą wolę kontynuowania zmagań klubowych, będzie to możliwe.
Pomocną dłoń do zaatakowanego narodu postanowił wyciągnąć Gabriele Gravina, prezes Włoskiego Związku Piłki Nożnej.
– Minutę po rozpoczęciu wojny napisałem do Andrija Pawełki, prezesa tamtejszej federacji, deklarując gotowość pomocy. Jesteśmy gotowi na przyjęcie ich uchodźców i zorganizowanie rozgrywek. Ciężko znoszę to, co dzieje się w Ukrainie, podobnie jak wszyscy, którzy mają szacunek dla życia i godności ludzkiej – wyznał w rozmowie z „Corriere della Sera”.
– W piłce nożnej widać jedność, jakiej nigdy wcześniej nie było. Sport ten jest ogromnym fenomenem pod względem zjednoczenia społecznego. Działaliśmy w sposób zwarty i spójny, wykrzykując nasze „nie” dla wojny – zauważył, zwracając uwagę na solidarność branży piłkarskiej z Ukrainą.
Ukraińska Premier-Liha zakończyła zmagania na 18 kolejkach. Gdyby nie wojna, trwałyby już dwudziesta seria spotkań.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
