Ryan Mason „walczy o życie”
2017-01-22 22:20:40; Aktualizacja: 7 lat temu Fot. Transfery.info
Według „Mirrora” piłkarz Hull City Ryan Mason znajduje się w bardzo złym stanie po zdarzeniu z meczu z Chelsea.
Jak napisano, „walczy on o życie po pęknięciu czaszki i krwawieniu do mózgu”. Uraz jest efektem zderzenia głowami z Garym Cahillem w 14. minucie dzisiejszego meczu Premier League.
Spotkanie zostało przerwane na kilka minut, a Mason błyskawicznie zabrany do szpitala (Cahillowi wystarczyło opatrzenie na murawie). Kwestią godzin ma być przeprowadzenie kluczowej dla zdrowia zawodnika operacji.
- Myślę, że zostanie w szpitalu. Mam nadzieję, że nic poważnego się nie zdarzyło, ale zobaczymy. Nie wiem, czy jest przytomny. Lekarz powiedział mi, że przebywa w szpitalu i czekamy na wiadomości – powiedział Marco Silva, menadżer Hull, na pomeczowej konferencji.
Od tego czasu nie doczekaliśmy się żadnej nowej informacji od samego klubu.
AKTUALIZACJA [23:40]: Hull wydało oficjalny komunikat, potwierdzając pęknięcie czaszki. „Ryan jest w stanie stabilnym i oczekuje się, że zostanie w szpitalu przez kilka dni”. Obecnie trwa operacja. Następne, zapewne bardziej szczegółowe oświadczenie zostanie wydane jutro.