Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

2024-11-18 10:15:13; Aktualizacja: 2 godziny temu
Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer Fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Piłka Nożna

Legia Warszawa nadal nie potwierdziła wykupu Ryōyi Morishity z Nagoyi Grampus. Nawet bez tego Japończyk będzie mógł pozostać w Europie, gdyż spore zainteresowanie przejawiają nim niemieckie i duńskie kluby - przekazał Paweł Gołaszewski z tygodnika „Piłka Nożna”.

Morishita trafił na Łazienkowską na początku stycznia bieżącego roku. Legia nie chciała podejmować zbędnego ryzyka, dlatego jedynie wypożyczyła gracza z Kraju Kwitnącej Wiśni z Nagoyi Grampus. Co istotne, zagwarantowała sobie możliwość przekształcenia ruchu w transfer definitywny.

Na początku 27-latek nie dawał raczej zbyt wielu argumentów, by doszło do wykupu. W wielu spotkaniach był bezbarwny, przez co nie zawsze łapał się do podstawowego składu. Jego pozycja w hierarchii poszybowała w górę po zatrudnieniu Gonçalo Feio.

Portugalski trener zaczął wykorzystywać Japończyka głównie w działaniach ofensywnych. Ten odwdzięczył mu się konkretami - trzema golami i ośmioma asystami. 

Legia nadal nie poinformowała, czy dojdzie do zakontraktowania wahadłowego z Kakegawy. Wszystko wskazuje jednak na to, że skorzysta z klauzuli i zapłaci około pół miliona euro przedstawicielowi J1 League.

Jeśli tak się nie stanie, to Morishita nie ma powodów do rozpaczy. Zainteresowanie przejawia nim kilka klubów ze Starego Kontynentu, w tym z drugiej Bundesligi i duńskiej ekstraklasy. Bacznie monitorują one sytuację przy Łazienkowskiej, czekając w gotowości na włączenie się do ewentualnych rozmów. Oczywiście, to warszawska ekipa ma tutaj pierwszeństwo.

Dwukrotny reprezentant kraju rozegrał dotychczas 39 spotkań dla „Wojskowych”. Wcześniej udało mu się dobić do 120 występów na rodzimym najwyższym szczeblu ligowym.