Ryszard Komornicki radzi Robertowi Lewandowskiemu. „Niech da sobie spokój”

2024-07-09 10:16:43; Aktualizacja: 4 miesiące temu
Ryszard Komornicki radzi Robertowi Lewandowskiemu. „Niech da sobie spokój” Fot. FotoPyK
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: Sport.tvp.pl

Robert Lewandowski z reprezentacją Polski zakończył swój udział w EURO 2024 na etapie fazy grupowej. Zdaniem Ryszarda Komornickiego to czas na zakończenie kariery międzynarodowej.

Pech chciał, że „Lewy” jeszcze przed pierwszym aktem turnieju naderwał mięsień dwugłowy uda. W konsekwencji Michał Probierz nie mógł na niego liczyć w pierwszym meczu, a w pełni sił nie był on także podczas drugiej potyczki.

Ostatecznie środkowy napastnik FC Barcelony wybiegł w podstawowym składzie dopiero na starcie z Francją, które Polacy zremisowali 1:1. Było to dla nich pożegnanie z imprezą.

W międzyczasie pojawiło się pytanie o dalszą przyszłość 35-latka w kadrze narodowej, szczególnie w kontekście Mistrzostw Świata 2026. Sam zawodnik na razie zapewnia, że chce kontynuować występy na poziomie międzynarodowym.

To odradza mu Ryszard Komernicki, który w przeszłości nie szczędził kapitanowi krytyki.

– Lewandowski to znakomity piłkarz, ale mam poważne wątpliwości, czy jest odpowiednim człowiekiem do pełnienia funkcji kapitana zespołu. Mam na myśli jego niektóre zachowania, wypowiedzi z różnymi podtekstami, pamiętne sekundy milczenia w wywiadzie za kadencji Jerzego Brzęczka... Podobnie jest z jego gestykulacją i mową ciała skierowaną do kolegów. Gdyby strzelał po trzy gole co mecz, nikomu by to nie przeszkadzało, ale sytuacja się zmieniła. On potrzebuje innej drużyny, a zespół innego kapitana – stwierdził w rozmowie ze Sport.tvp.pl były reprezentant Polski.

– Zawodnicy nie do końca są w stanie sprostać oczekiwaniom „Lewego”, jeśli chodzi o podania, bo on po prostu nie przemieszcza się jak typowy polski piłkarz. Przez lata gry w czołowych klubach nabrał innych nawyków, dzięki którym strzelał mnóstwo goli, ale nie każdy zawodnik reprezentacji Polski to rozumie – zauważył.

– Nie sądzę, by stawianie na tak wiekowego gracza w perspektywie kolejnych lat miało obecnie sens. Tutaj znów wracamy jednak do planu i koncepcji dotyczących budowy zespołu. Gdybym był na miejscu Lewandowskiego, sam dałbym już sobie spokój z grą w tej drużynie – podkreślił.

Robert Lewandowski to najlepszy strzelec w historii naszej reprezentacji. W 152 występach strzelił 83 gole.

Cała rozmowa