Sagna z ofertę od City?

Zaledwie kilka godzin po udziale w celebracji Arsenalu po zwycięstwie w FA Cup, reprezentant Francji może podpisać swoją, przewidywaną od pewnego czasu, umowę z drużyną mistrza Anglii.

Sagna spotka się ze swoimi kolegami z kadry w dalszej części obecnego tygodnia i już teraz będzie chciał podjąć ostateczne decyzje dotyczące swojej przyszłości, by do Brazylii udać się w pełni skupiony na grze dla swojej ojczyzny.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, prawy obrońca może przejść swoje testy medyczne w City już w poniedziałek. Uważa się, że Sagni zostanie zaproponowany trzyletni kontrakt wart około 150 tysięcy funtów tygodniowo.

City wygra tym samym walkę o podpis Francuza ze swoim odwiecznym rywalem, Manchesterem United. Przychodzący na Old Trafford Louis van Gaal chciał bowiem ubiec Pellegriniego i pozyskać Sagnę, którego uznał za idealne wzmocnienie na pozycji prawego obrońcy.

Rozmowy City z zawodnikiem były jednak na tak zaawansowanym etapie, że 31-latek może stać się już wkrótce pierwszym letnim nabytkiem klubu z Etihad Stadium. Tej transakcji oczekiwano już od pewnego czasu, po tym jak Sagna odrzucił nową, trzyletnią umowę z Arsenalem, gwarantująca mu zarobki na poziomie 80 tysięcy funtów tygodniowo.

Fakt, że zawodnik może stać się kolejnym zawodnikiem "The Gunners" który trafi do klubu z Manchesteru - po Adebayorze, Toure, Nasrim i Clichym -  będzie wielkim ciosem dla Arsenalu.

Fani londyńskiego klubu na paradzie jasne wyrazili swoje zdanie na temat odejścia Sagni, śpiewając "Chcemy, żebyś został". Jednak złość Sagni związana ze sposobem prowadzenia przez włodarzy Arsenalu negocjacji dotyczących przedłużenia jego umowy odegrała ważną rolę w jego decyzji, by odejść z klubu.