Salah po wygraniu Ligi Mistrzów jest kuszony wielkim transferem

2019-06-03 12:04:47; Aktualizacja: 5 lat temu
Salah po wygraniu Ligi Mistrzów jest kuszony wielkim transferem Fot. Transfery.info

Temat przeprowadzki Mohameda Salaha wraca na dobre.

Egipcjanin wyrósł na gwiazdę światowego formatu odkąd przeniósł się do Liverpoolu. Skrzydłowy nadspodziewanie dobrze odnalazł się podczas swojej drugiej przygody w Premier League i już w zeszłym roku na swoim celowniku miały go największe kluby z całej Europy. Ostatecznie gracz pozostał na Anfield, dzięki czemu mógł świętować triumf w Lidze Mistrzów, ale teraz temat jego wyprowadzki wraca jak bumerang.

Z chęci sprowadzenia go nie rezygnuje przede wszystkim Real Madryt. „Królewscy” są już niemalże pewni pozyskania Edena Hazarda, ale na tym może się nie skończyć, bowiem Zidane planuje przeprowadzić większe zmiany w składzie. Wspomniany Belg mógłby zatem zastąpić Cristiano Ronaldo, który odszedł już zeszłego lata, natomiast Salah miałby zająć miejsce Garetha Bale'a, który najprawdopodobniej pożegna się z Madrytem w tym roku.

Salah byłby wymarzonym wzmocnieniem dla Zinedine'a Zidane'a, dlatego jak już tylko dopięty zostanie transfer Hazarda, sieci mają zostać zarzucone właśnie w kierunku byłego gracza Romy. Real nie jest jednak osamotniony w swoich staraniach.

„AS” twierdzi, że 26-latka uważnie obserwują także Bayern Monachium oraz... Manchester United. Liverpool z pewnością nie będzie zbyt skory do oddania swojej gwiazdy, szczególnie jednemu z największych rywali, ale wszystkie kluby wierzą, że odpowiednia kwota przekona „The Reds” do negocjacji.

Sam Salah dość enigmatycznie wypowiadał się na temat swojej przyszłości. Zaraz po wygranym finale Champions League został wprost zapytany o swoje plany i odparł jedynie, że nie może się wypowiadać na ten temat, po czym zakończył wywiad. Taka reakcja miała nieco zaskoczyć liverpoolczyków, którzy spodziewali się jednoznacznej deklaracji pozostania. O ile jednak sam Salah może być chętny na rozważenie wszelkich możliwości, przekonanie ekipy z Anfield z pewnością będzie wymagało wyłożenia na stół nawet 150 milionów euro, pamiętając, że w zeszłym roku „The Reds” żądali 200 milionów.