Sceny w meczu Śląska Wrocław. Czerwona kartka à la Zinédine Zidane [WIDEO]
2023-11-10 22:21:13; Aktualizacja: 1 rok temuW starciu Cracovii ze Śląskiem Wrocław doszło do spięcia między zawodnikami obydwu drużyn. Matías Nahuel nie wytrzymał i uderzył rywala głową.
Hiszpan urodzony w argentyńskim Rosario długo będzie pamiętał o piątkowym starciu z Cracovią.
Już w 16. minucie wszechstronny ofensywny zawodnik wpisał się na listę strzelców, radząc sobie świetnie z defensywą krakowskiego rywala. Mimo oczekiwań Śląsk nie poszedł za ciosem.
Liderowi Ekstraklasy z pewnością grę utrudniała murawa na stadionie przy Kałuży. Ta nie zniosła najlepiej opadów deszczu. Nawierzchnia stała się śliska i błotnista.Popularne
Po zmianie stron podopieczni Jacka Magiery starali się zaskoczyć przeciwnika. W pewnym momencie do prostopadłej piłki ruszył strzelec gola, Matías Nahuel. Bezpardonowo barkiem powstrzymał go Jakub Jugas, co zdaniem niektórych powinno spotkać się z interwencją sędziego.
Najwyraźniej podobnie myślał powalony 26-latek, który postanowił samodzielnie wymierzyć sprawiedliwość. Atakujący podbiegł do defensora „Pasów” i uderzył go mocno głową. Oczywiście, tym razem arbiter musiał zareagować.
Nahuel z czerwoną kartką opuścił boisko. Teraz czeka go najprawdopodobniej kilka spotkań pauzy.
Hiszpański zawodnik przed tą kolejką miał na koncie 14 występów, trzy trafienia i dwie asysty. Na Tarczyński Arena przybył latem 2022 roku z CD Tenerife.
Zupełnie niepotrzebne zachowanie Leivy i @SlaskWroclawPl gra w dziesiątkę! Czy mimo to obronią przewagę? ⚽
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) November 10, 2023
📺 Mecz trwa w CANAL+ SPORT i CANAL+ online: https://t.co/Dacm2GZGSl pic.twitter.com/gXXr9kZhdm
Nahuel wylatuje z boiska. Sytuacja Śląska się komplikuje. Drugi wyjazdowy mecz z rzędu wrocławianie skończą w osłabieniu. #CRAŚLĄ pic.twitter.com/Z5ZZP8cafd
— Filip Macuda (@f_macuda) November 10, 2023
Zagotował się Nahuel, nic nie usprawiedliwia jego zachowania, ale wcześniej powinien zostać odgwizdany faul Jugasa. #CRAŚLĄ
— Bartosz Wieczorek (@Bart_Wieczorek) November 10, 2023