Schaaf - na czterdziestolecie związku z Werderem nowy kontrakt?

Do niesamowitej sytuacji dojdzie w Werderze Brema. Szkoleniowiec Thomas Schaaf w przyszłym roku obchodzić będzie jubileusz czterdziestolecia związku z "Die Grün-Weißen", do których trafił w 1972 roku jako jed(...)

Do niesamowitej sytuacji dojdzie w Werderze Brema. Szkoleniowiec Thomas Schaaf w przyszłym roku obchodzić będzie jubileusz czterdziestolecia związku z "Die Grün-Weißen", do których trafił w 1972 roku jako jedenastoletni junior.

W pierwszej drużynie grał w latach 1978-1995, już dwa lata przed zakończeniem kariery rozpoczął pracę asystenta trenera, potem przyuczał się do zawodu w zespole młodzieżowym, aby w 1999 roku objąć posadę pierwszego szkoleniowca, którym pozostaje do dzisiaj.

Niewykluczone są kolejne rocznice, gdyż zarząd Werderu zaoferuje Schaafowi przedłużenie umowy, wygasającej w 2012 roku, o kolejne dwa sezony. Byłby to już dziewiąty trenerski kontrakt parafowany przez żywą legendę bremeńskiego klubu. Jeśli Schaaf będzie pracował do 2014 roku, to pobije rekord Otto Rehnagela, który prowadził Werder przez czternaście lat.

- Rozmawiałem z Thomasem na ten temat. Nie było jeszcze żadnych negocjacji, ale omówiliśmy ich harmonogram. Wkrótce rozpoczniemy rozmowy - przyznał dyrektor sportowy Klaus Allofs.

Lojalność klubu wobec 50-letniego Schaafa i wiara w jego umiejętności jest niesamowita. Werder prawie do końca poprzedniego sezonu walczył o utrzymanie, ostatecznie zajmując dopiero trzynastą pozycję z przewagą pięciu punktów nad miejscem barażowym, a siedmiu nad spadkowym. Pomimo tak fatalnej dyspozycji piłkarzy zarząd nie uległ pokusie zwolnienia szkoleniowca, a wręcz przeciwnie - podkreślał, że nie ma mowy o zmianie. W tym sezonie Werder spisuje się już tak jak przyzwyczaił swoich kibiców w poprzednich latach. Po pięciu kolejkach ma na koncie 12 punktów i tylko bilansem bramkowym ustępuje liderowi Bayernowi Monachium.