Sebastian Szymański po meczu z Litwą. „Większość osób nie widzi, jak on pracuje dla drużyny”
2025-10-12 23:22:23; Aktualizacja: 1 godzina temu
Sebastian Szymański był bohaterem meczu Litwa - Polska (0:2) w ramach eliminacji Mistrzostw Świata 2026. Pomocnik Fenerbahçe, który zanotował trafienie i asystę, po końcowym gwizdku udzielił wywiadu TVP Sport.
Sebastian Szymański w spotkaniu z Litwą pokazał, na co go stać. 49-krotny reprezentant Polski w pierwszej połowie strzelił gola bezpośrednio z rzutu rożnego, a w drugiej części rywalizacji zaliczył idealne dośrodkowanie na głowę Roberta Lewandowskiego, po której padła druga bramka.
Piłkarz Fenerbahçe po zakończonym starciu stanął przed kamerami TVP Sport.
- Czy kalkulowałem, że piłka może wylądować w bramce? Może troszeczkę, bo wiadomo, że takie piłki nie są łatwe, szczególnie że blisko bramkarza znajduje się wiele osób. To było gdzieś tam ćwiczone. Może nie, że do bramki, ale tak chcieliśmy zagrać. Fajnie, że wpadło. Na pewno się cieszyłem - powiedział Szymański.Popularne
- Zgadza się, „rogal Deyny” jest u mnie wyćwiczony - odpowiedział żartobliwie wychowanek Legii Warszawa na pytanie dziennikarza, który przypomniał mu strzelone przez niego w ten sposób gole, gdy ten jeszcze grał w drugim zespole stołecznego klubu.
- Strzeliłem tak po raz kolejny, ale nie można powiedzieć, że jest to wyćwiczone. Ten stały fragment był przygotowany i wiedzieliśmy, że jak podejdziemy blisko bramkarza, może się tak skończyć - stwierdził 26-latek.
- Większość osób nie widzi, jak Robert Lewandowski pracuje dla drużyny. Jak bierze jednego czy dwóch obrońców, tworząc miejsce. Jakub Kamiński z kolei fajnie atakuje te przestrzenie i parę razy mogliśmy zdobyć z tego bramkę, nie udało się. Na pewno to będzie częściej pojawiać się w naszej grze, bo tak chcemy grać. Chcemy grać do przodu, część tego była dziś widoczna - zauważył pomocnik, nawiązując do poniższej sytuacji.
Sebastian Szymański dziś gotuje. Szkoda, że to się nie skończyło asystą. #LTUPOL pic.twitter.com/J8YyALphbl
— Filip Macuda (@f_macuda) October 12, 2025
- Ocena zespołu za mecz? 10/10. Zwycięstwo, trzy punkty - to co najważniejsze. Gra też była fajna. Są momenty, że nie wygląda ona tak, jak byśmy chcieli, ale to będzie zdarzało się w każdym meczu. Najważniejsze są trzy punkty i to, że wracamy do domu szczęśliwi - zaznaczył.
Polska po sześciu meczach ma 13 punktów na koncie. Pierwsza w grupie G Holandia ma 16 „oczek”.