Sebastian Szymański z ładną bramką w Lidze Europy [WIDEO]

Na rozpoczęcie zmagań w Lidze Europy Fenerbahçe SK zmierzyło się na wyjeździe z GNK Dinamo Zagrzeb. Na listę strzelców w tym meczu wpisał się Sebastian Szymański po ładnym uderzeniu z półwoleja zza pola karnego.

Pierwsza kampania Sebastiana Szymańskiego w barwach Fenerbahçe była znakomita, w drugiej obniżył loty, ale statystyki nadal miał przyzwoite. Na początku swojego trzeciego sezonu w Stambule Polak spisuje się poniżej oczekiwań.

W pierwszych dziesięciu spotkaniach ani razu nie wpisał się on na listę strzelców, a na swoim koncie zapisał tylko dwie asysty. W środowym starciu z GNK Dinamo Zagrzeb w ramach Ligi Europy ofensywny pomocnik w końcu przełamał strzelecką niemoc.

Dosyć nieoczekiwanie, to wicemistrz Chorwacji lepiej rozpoczął to starcie - gospodarze w 22. minucie wyszli na prowadzenie za sprawą Diona Bejlo. Dinamo nie mogło się jednak długo cieszyć z prowadzenia, bo już w 25. minucie do wyrównania doprowadził 47-krotny reprezentant Polski.

Popularne

Previous

Jeszcze jeden transfer. Legia Warszawa wróci po 46-krotnego reprezentanta kraju?!

Patryk Kun z sensacyjnym powrotem?!

Trzech zawodników Legii Warszawa oddelegowanych na mecz rezerw [OFICJALNIE]

Z Feyenoordu do Legii Warszawa?! „Oglądaliśmy go”

Tylko ten Polak mógłby zostać nowym trenerem Pogoni Szczecin. „Wymarzony kandydat”

„To najgłupszy zawodnik Ekstraklasy”

Gonçalo Feio z ekspresowym powrotem do Ekstraklasy? Michał Żewłakow nie ma złudzeń

Pierwszy klub z Ekstraklasy odpadł z Pucharu Polski

Next

Szymański dopadł do piłki, którą Chorwaci po rzucie rożnym wybili przed pole karne, i mocnym strzałem z półwoleja pokonał Ivana Nevisticia.

GOOOOOOOL ⚽

Sebastian Szymański wyrównuje na 1️⃣:1️⃣

📺 Polsat Sport Extra 3 oraz Polsat Box Go 📲#UEL pic.twitter.com/U7MSKV9OK3

— Polsat Sport (@polsatsport) September 24, 2025

Aktualnie trwa przerwa, na którą zawodnicy zeszli właśnie przy remisie 1:1.

Warto przypomnieć, że za wyniki Fenerbahçe już nie odpowiada Jose Mourinho, a to właśnie Portugalczyk miał zablokować transfer Szymańskiego do jednej z lig TOP5, o czym na początku września w Kanale Sportowym mówił jego agent, Mariusz Piekarski.

Ofensywnego pomocnika wiąże z Turkami kontrakt do połowy 2027 roku.