Sebastian Szymański znów odpowiada Paulo Sousie. Polak z asystą w Rosji [WIDEO]

Sebastian Szymański zanotował asystę w wygranym spotkaniu Dynama Moskwa z Rubinem Kazań (2:0).

22-letni zawodnik nie znalazł się w gronie piłkarzy powołanych na nadchodzące październikowe mecze eliminacji Mistrzostw Świata.

Początkowo można było przypuszczać, że selekcjoner reprezentacji Polski zdecydował się pominąć ofensywnego pomocnika z uwagi na lekki uraz odniesiony przez niego w trakcie ligowego pojedynku z FK Soczi.

Szczegółowe badania przeprowadzone w Moskwie nie wykazały jednak żadnych poważniejszych problemów u Sebastiana Szymańskiego i dlatego ten pojawił się w wyjściowym składzie Dynama na starcie z Rubinem Kazań.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

To już przesądzone?! Legia Warszawa chce głośnego transferu wewnątrz Ekstraklasy, zaraz może podpisać kontrakt

Next

Były gracz Legii Warszawa pokazał się w nim z bardzo dobrej strony i zakończył to spotkanie z trzecią zaliczoną asystą w trwających rozgrywkach Priemjer-Ligi.

22-latek zanotował ją za sprawą popisania się świetnym dośrodkowaniem z rzutu rożnego na głowę Wiaczesława Grulowa w 58. minucie (wideo od 3:20).

Ofensywny pomocnik może ponadto pochwalić się zdobyciem trzech bramek w dziewięciu rozegranych meczach, co pozwala mu być uważanym za jednego z najlepszych zawodników w całych rozgrywkach.

Taki stan rzeczy nie okazuje się jednak wystarczający dla Paulo Sousy, który nie pierwszy raz rezygnuje z usług piłkarza, mogącego wnieść coś pozytywnego do kadry. Najwyraźniej Szymański nie pasuje jednak do jego koncepcji, bo trudno inaczej wytłumaczyć jego brak w zespole bijącym się o awans na Mistrzostwa Świata.