Sędziowska afera w Bundeslidze. Arbiter przerwał mecz i... poszedł do szatni [WIDEO]

2016-02-21 16:24:05; Aktualizacja: 8 lat temu
Sędziowska afera w Bundeslidze. Arbiter przerwał mecz i... poszedł do szatni [WIDEO]
Błażej Bembnista
Błażej Bembnista Źródło: Transfery.info

Do niecodziennej sytuacji doszło podczas meczu Bundesligi pomiędzy Bayerem Leverkusen a Borussią Dortmund.

W 65. minucie, po faulu Stefana Kiesslinga na Svenie Benderze sędzia Felix Zwayer nakazał graczom Borussii wznowić grę od rzutu wolnego. Wykonujący go Matthias Ginter przesunął piłkę kilka metrów dalej od miejsca zdarzenia, co ułatwiło wykonanie kontry - po szybkiej akcji bramkę otwierającą wynik zdobył Pierre-Emerick Aubameyang.

Po tym golu piłkarze Bayeru zaczęli protestować wobec decyzji sędziego, do czego dołączył się trener Roger Schmidt. Ostre protesty spowodowały, że Zwayer nakazał go odesłać na trybuny. Szkoleniowiec nie zamierzał wykonywać polecenia sędziego, gdyż ten nie zakomunikował mu decyzji podchodząc do linii bocznej. Schmidt przekazał uwagę wobec arbitra Stefanowi Kiesslingowi (kapitana drużyny), ten przekazał ją Zwayerowi, po czym sędzia... przerwał mecz i poszedł do szatni.


Spotkanie przerwano na kilka minut, podczas których trwały rozmowy m. in. z dyrektorem sportowym "Die Werfkself" Rudim Vollerem. Drzwi tunelu prowadzącego do szatni BayAreny zostały zamknięte. W końcu sędzia postanowił odwołać swoją decyzję, a gra została wznowiona. Mimo to, Schmidt nie wrócił już na ławkę.

W dalszej części spotkania Zwayer popełnił kolejny błąd, nie dyktując karnego dla gospodarzy po zagraniu ręką przez Sokratisa.