Selekcjoner Walii menadżerem Swansea? „Mój mąż chce wyjechać za granicę”

Przedstawiciele zespołu z Premier League usilnie poszukują nowego szkoleniowca, który będzie w stanie wyprowadzić z głębokiego kryzysu drużynę „Łabędzi”. Jednym z faworytów do objęcia tej posady po zwolnionym w ostatnim czasie Bobie Bardleyu jest Chris Coleman.

Jego zatrudnienie może okazać się bardzo trudne dla ekipy z Liberty Stadium, ponieważ 46-latek wciąż pełni funkcję selekcjonera reprezentacji Walii. Z tego też powodu włodarze Swansea zwrócili się z prośbą do rodzimego związku o wyrażenie zgody, aby ich były piłkarz mógł połączyć te dwie prace.

Niewiele jednak na to wskazuje, aby Coleman w przypadku wyrażenia na to zgody zdecydował się na poprowadzenie obecnie 19. zespołu w tabeli Premier League, o czym poinformowała jego żona, Charlotte, na Twitterze - „Mój mąż powiedział publicznie, że po zakończeniu pracy z reprezentacją Walii będzie chciał spróbować sił za granicą, ale życzę powodzenia Swansea”.

„Łabędzie” mimo wszystko będą starały się nakłonić 46-latka do zmiany decyzji. Jeżeli im się jednak to nie uda, to w gronie potencjalnych menadżerów klubu wymienia się między innymi Paula Clementa (asystent Carlo Ancelottiego), Gary'ego Rowetta (ostatnio Birmingham) oraz Nigela Pearsona (ostatnio Derby County). Ponadto swoją gotowość do rozpoczęcia pracy na Liberty Stadium wyraził Harry Redknapp.