Sergio Ramos wraz z początkiem lipca został oficjalnie bezrobotny. Władze Paris Saint-Germain po namyśle zdecydowały się na zakończenie tej współpracy z myślą o przebudowie kadry.
Tygodnie mijają, a Hiszpan nadal nie znalazł zatrudnienia. Na stole ma kilka opcji, lecz z podjęciem decyzji się nie spieszy.
Galatasaray to jeden z możliwych kierunków przeprowadzki. Turcy spełnili nawet jeden z warunków stopera, awansując do fazy grupowej Ligi Mistrzów. To właśnie na pozostaniu na najwyższym poziomie miało zależeć Ramosowi najbardziej. Cóż, przynajmniej tak było niedawno.
Ben Jacobs z CBS Sports twierdzi, że w walce o 37-latka nie odpuszcza Al-Ittihad. Mistrzowie Arabii Saudyjskiej nabrali sporo optymizmu po udanych negocjacjach prowadzonych w ostatnim tygodniu.
Obecnie negocjacje znajdują się na naprawdę zaawansowanym etapie. Na stole leży oferta dwuletniego kontraktu.
Ramos jeszcze nie wybrał, ale za chwilę będzie musiał to zrobić. Zainteresowane drużyny nie będą czekać dłużej. Przedstawiciele Galatasaray chcą otrzymać odpowiedź już teraz.
Defensor z Camas w poprzednim sezonie udowodnił, że ma jeszcze sporo do zaoferowania. Uzbierał w nim 45 spotkań, notując cztery bramki i asystę.