Sergio Ramos pozostaje bez klubu od początku lipca po tym, jak nie doszedł do porozumienia w kwestii kontynuowania współpracy z PSG.
Od tamtej pory zainteresowanie jego usługami przejawiało kilka ekip z różnych zakątków świata. W pewnym momencie stoper był bliski przenosin do Beşiktaşu. Ostatecznie jednak ruch nie doszedł do skutku.
Dlaczego nie udało się dojść do konsensusu w kwestii współpracy? O tym opowiedział Yağız Sabuncuoğlu, powołując się na prezydenta klubu, Ahmeta Nuriego Çebiego.
Okazuje się bowiem, że były gwiazdor Realu Madryt chciał dwuletni kontrakt o łącznej wartości 50 milionów euro. Mowa tu o całości wynagrodzenia, łącznie z podatkami.
Na coś takiego jednak Turcy nie byli w stanie przystać, a co za tym idzie, rozmowy zostały zerwane.
Sergio Ramos nadal zatem szuka klubu, a ostatnio był on wymieniany w kontekście Galatasaray. To ekipa, która już we wtorek może zapewnić sobie udział w fazie grupowej Ligi Mistrzów.
Czterokrotny triumfator Ligi Mistrzów w trakcie występów dla PSG zanotował 58 spotkań, a w nich miał sześć goli i jedną asystę.
Ahmet Nur Çebi: Sergio Ramos iki yıl için vergilerle birlikte toplam 50 milyon euro istedi.
— Yağız Sabuncuoğlu (@yagosabuncuoglu) August 29, 2023