Sevilla podjęła decyzję w sprawie przyszłości Julena Lopeteguiego

Zgodnie z postanowieniem, w najbliższą środę hiszpański menedżer otrzyma mecz ostatniej szansy. Wiele więc wskazuje na to, że w przypadku porażki z Borussią Dortmund w fazie grupowej Ligi Mistrzów 56-latek otrzyma wypowiedzenie ze swojego stanowiska.

Obecna sytuacja jest nie do pozazdroszczenia. Ekipa ze stolicy Andaluzji ledwie wynurza się ponad strefę spadkową. Po siedmiu kolejkach LaLigi plasuje się ona na 17. miejscu z dorobkiem pięciu punktów.

Wcześniej wydawało się, że czara goryczy przepełniła się po porażce w równorzędnym starciu z Atlético Madryt. Sevilla uległa przed własną publicznością 0:2, lecz - póki co - nie dojdzie do żadnych istotnych zmian w sztabie szkoleniowym.

Wszem i wobec nie da się ukryć, że przyszłość Lopeteguiego wisi na włosku. W kolejce do objęcia schedy po trenerze czyha między innymi Jorge Sampaoli. Monchiemu, dyrektorowi sportowemu, kandydatura Argentyńczyka mocno przypadła do gustu - zważywszy na to, jak on sobie poradził po przejęciu Olympique'u Marsylia w marcu 2021 roku.

Otóż 62-latek, w przeszłości dowodzący reprezentacją Argentyny, przywrócił na Stade Vélodrome udział w Lidze Mistrzów. Podczas ostatniej przerwy międzysezonowej doszło jednak do tąpnięcia. Trener ukazał rozczarowanie prowadzeniem polityki transferowej przez klub, dlatego też postanowił złożyć dymisję.

Wracając do Lopeteguiego, ten w najgorszym wypadku wcale nie musi skończyć na przysłowiowym bruku. Aktualnie Wolverhampton Wanderers poszukuje nowego trenera pierwszego zespołu po zwolnieniu Bruno Lage'a.