Sevilla szuka trenera. Kandydat z Bundesligi o hiszpańskich korzeniach

Sevilla rozgląda się za nowym szkoleniowcem, a na jej radar trafił właśnie Gerardo Seoane. Rozmowy trwają - przekazał Sacha Tavolieri.

Mimo uratowania drużyny przed spadkiem nic nie wskazuje na przedłużenie wygasającej 30 czerwca umowy z Joaquínem Caparrósem. „Los Sevillistas” zgromadzili 41 punktów, zaledwie „oczko” więcej od spadkowicza w postaci CD Leganés.

Jak informuje Sacha Tavolieri, najnowszy trop prowadzi do Bundesligi i zatrudnione tam Gerardo Seoane.

Chociaż Szwajcar przez całą karierę pracował w ojczyźnie oraz Niemczech, biegle posługuje się językiem hiszpańskim. Wynika to z faktu, że jego rodzice to Galijczycy.

Popularne

Previous

Wielki powrót Macieja Skorży?!

Dariusz Mioduski zablokował sensacyjny powrót do Legii Warszawa?!

Dzieje się! Gonçalo Feio dopina sensacyjny powrót do Ekstraklasy

Wielki debiut w Lechu Poznań?!

Uwaga. Legia Warszawa zmienia trenera!

„Nie okazujesz mi szacunku”. Spięcie z udziałem trenera Lechii Gdańsk

„Nie wiem, czy awans do Ekstraklasy jest do końca w interesie tego klubu”

Zimą powinien odejść?! Kibice Lecha Poznań nie mają litości dla reprezentanta Polski

Next

Według eksperta transferowego ruszyły już rozmowy pomiędzy Sevillą a 46-letnim trenerem.

Borussia Mönchengladbach pod koniec sezonu znacząco obniżyła loty, wobec czego klubowe władze postanowiły wstrzymać się z decyzją o ewentualnym przedłużeniu współpracy.

Cała sytuacja może zaprocentować rozstaniem, tym bardziej że Seoane wyraził już wstępne zainteresowanie objęciem przedstawiciela LaLigi.

Sevilla oferuje szkoleniowcowi dwuletni kontrakt.

W CV opiekuna „Źrebaków” znajdują się również Bayer 04 Leverkusen, BSC Young Boys oraz FC Luzern.

🚨🇪🇸 EXCL - Sevilla FC are moving in on Gerardo Seoane! Impressed by the Swiss coach’s qualities, the Andalusian club has made contact with him to offer a two-year contract.

🗣️ Talks are ongoing. The challenge interests the current #BMG manager.

⏳ Wait&See. #mercato… pic.twitter.com/gJb3n54tMO

— Sacha Tavolieri (@sachatavolieri) June 13, 2025