Skandal w zagranicznym klubie. Prezydent przyłapany na braniu łapówki [WIDEO]

2025-04-23 14:08:36; Aktualizacja: 4 godziny temu
Skandal w zagranicznym klubie. Prezydent przyłapany na braniu łapówki [WIDEO] Fot. RMC Sport
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: La Derecha Diario | Marcelo Moretti [X]

Gorąco zrobiło się w argentyńskich mediach. Ukryta kamera przyłapała Marcelo Morettiego, a więc prezesa CA San Lorenzo, na przyjmowaniu łapówki. Pochodziła ona od matki młodego piłkarza, którego klub miał zakontraktować. Działacz zrezygnował już z pełnionej funkcji.

Argentyński klub CA San Lorenzo do tej pory słynął między innymi z tego, że jego wiernym kibicem był zmarły już Papież Franciszek.

Ostatnio jednak w mediach pojawiły się zaskakujące oraz szokujące informacje o urzędującym prezydencie wspomnianego klubu, którym jest Marcelo Moretti.

Otóż ukryta kamera nakryła działacza, jak ten przyjmuje łapówkę w wysokości 25 tysięcy dolarów. Otrzymał ją od matki pewnego młodego piłkarza, którego San Lorenzo miało zakontraktować. Wszystko działo się na dwóch spotkaniach.

Moretti początkowo wypierał się, że otrzymane pieniądze nie są łapówką. Informował, że trafiły one do klubu i deklarował, że nie zamierza zrezygnować z pełnionej dotychczas funkcji.

Tak się jednak złożyło, że w środę Moretti za pośrednictwem portalu X obwieścił światu decyzję o złożeniu rezygnacji. Wciąż tkwi on w przekonaniu, że nie zrobił nic złego. Dochodzenie w tej sprawie wszczęła już Argentyńska Federacja Piłkarska.

„Aby móc skorzystać z przysługującej mi wolności i legalnej obrony zarówno przed sądem, jak i w mediach, a także chronić instytucję przed zarzucanymi mi czynami, od jutra rezygnuję z pełnienia funkcji prezesa Club Atlético San Lorenzo de Almagro. Jutro rano stawię się zarówno przed sądem powszechnym, jak i przed Trybunałem Etyki i Dyscypliny klubu, aby udowodnić swoją całkowitą niewinność. Biorę ten urlop, aby wymiar sprawiedliwości mógł przeprowadzić dochodzenie z całkowitym spokojem i przejrzystością. San Lorenzo jest ponad wszystkim i wszystkimi” - napisał.