Skaut Newcastle United z wizytą w Hiszpanii. Na celowniku topowy bramkarz LaLigi

Newcastle United bardzo długo obserwuje poczynania Giorgiego Mamardaszwilego z Valencii. Jeden ze skautów wybrał się w miniony weekend na trybuny Mestalla, aby sporządzić raport w występu bramkarza – donosi Relevo.com.

Mamardaszwili znajduje się na radarach wielu europejskich klubów, w których mógłby wzbić się na jeszcze wyższy poziom dzięki występom na arenie międzynarodowej. Od miesięcy wielkimi wielbicielami jego talentu pozostają „Sroki”.

Działacze ze St James' Park, na odległość lub z bliska, nie spuszczają reprezentanta Gruzji z oka. Podczas tego sezonu wielokrotnie wysłannicy przybywali na stadion Valencii, a nawet na mecze wyjazdowe z jej udziałem, aby ocenić umiejętności golkipera.

Jedna z kolejnych wizyt miała miejsce ubiegłej niedzieli. Choć „Nietoperze” tylko bezbramkowo zremisowali z Rayo Vallecano, Mamardaszwili zachował 13. czyste konto, będąc tylko raz zmuszonym do interwencji.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

OFICJALNIE: Podpisał kontrakt na... cztery mecze. Zaskakujący ruch byłego napastnika Górnika Zabrze i Piasta Gliwice

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Rekord transferowy Ekstraklasy?! Legia Warszawa przyśpiesza

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

José Mourinho wysłał ludzi po reprezentanta Polski! Bardzo chce tego transferu

Piłkarz Legii Warszawa nie zagra już u Gonçalo Feio?!

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

Next

Kandydatura 23-latka mocno przekonuje Newcastle United do podjęcia negocjacji, aczkolwiek Anglicy na liście życzeń obok tego nazwiska zapisała także Aarona Ramsdale'a. Rezerwowy bramkarz Arsenalu wyraża niezadowolenie z pełnionej roli pod wodzą Mikela Artety po tym, jak został zastąpiony przez Davida Rayę.

Eddie Howe, szkoleniowiec zespołu walczącego o udział w następnej edycji Ligi Europy, zna możliwości swojego rodaka. Razem pracowali w Bournemouth. „Kanonierzy” wysłuchają ofert za swojego bramkarza, jeżeli na stole pojawi się 30 milionów euro.

Podobnej, ale raczej ciut większej kwoty żąda Valencia. Zarząd zapali „zielone światło” na odejście byłego gracza Dinamo Tbilisi po ujrzeniu 35 milionów.

Choć Mamardaszwili docenia obszerne zainteresowanie, to sam wysyła sygnały, że chciałby trafić do otoczenia, w którym z miejsca miałby zapewniony pewny plac między słupkami.

Pod tym kątem dla niego kierunek Newcastle nie wydaje się klarowny. Sporą konkurencją o podstawowy skład napędzałby Nick Pope, który dopiero wraca do pełni sprawności po kontuzji.

Umowa Gruzina z obecnym pracodawcą zakłada współpracę do końca kampanii 2027 roku.