Śląsk Wrocław bez ważnego piłkarza w meczu z Rakowem Częstochowa [OFICJALNIE]

2024-10-25 13:55:48; Aktualizacja: 2 dni temu
Śląsk Wrocław bez ważnego piłkarza w meczu z Rakowem Częstochowa [OFICJALNIE] Fot. Pawel Jaskolka / PressFocus
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Śląsk Wrocław

Śląsk Wrocław w najbliższą sobotę zmierzy się na własnym stadionie z Rakowem Częstochowa. W ligowym starciu z jednokrotnym mistrzem Polski trener Jacek Magiera nie będzie mógł skorzystać z usług Marcina Cebuli, który nabawił się urazu w spotkaniu ze Stalą Mielec. Problemy zdrowotne są ostatnio jego zmorą.

Śląsk Wrocław po zaskakującym sezonie zwieńczonym wicemistrzostwem Polski znalazł się w bardzo trudnym położeniu. Wraz z nadejściem nowej kampanii, a także rozpoczęciem rywalizacji w eliminacjach do europejskich pucharów drużyna dowodzona przez trenera Jacka Magierę zanotowała widoczny spadek formy, który zaprowadził ją na same dno ligowej tabeli.

Po pierwszych dziesięciu spotkaniach Ekstraklasy na koncie Śląska widniało okrągłe zero zwycięstw. Premierowy triumf przyszedł jednak w minioną środę, kiedy to na własnym stadionie pokonał on Stal Mielec w ramach zaległego meczu ósmej kolejki. Zwycięstwo mogło cieszyć, ale humor u trenera Magiery z pewnością nieco pogorszyły wieści o Marcinie Cebuli.

Pozyskany latem z Rakowa Częstochowa zawodnik 6 października w starciu z Cracovią nabawił się urazu, który wyeliminował go również z występu przeciwko GKS-owi Katowice. Na potyczkę ze Stalą zdążył jednak wyzdrowieć i w przerwie pojawił się na boisku, zastępując na nim Tudora Băluțę. Pech chciał, że w 89. minucie zakończył swój udział w tej rywalizacji z powodu następnych problemów zdrowotnych.

Po końcowym gwizdku trener Magiera oznajmił, że doszło u niego do urazu mechanicznego. Jak zatem wygląda sytuacja? Najnowsze słowa szkoleniowca Śląska nie napawają optymizmem, ponieważ na konferencji prasowej przed sobotnim spotkaniem z Rakowem przyznał on, że Cebula nie będzie do jego dyspozycji.

- Nie zagra Marcin Cebula. Uraz, którego się nabawił, jest na tyle poważny, że został wyeliminowany. Jest opcja, aby Petr Schwarz zagrał niżej. Możemy tam postawić na Filipa Rejczyka, możemy zagrać Sylvestrem Jasperem czy Arnau Oritzem albo na dwóch napastników. Skład chodzi mi po głowie. Zbieramy dane, informacje. Graliśmy w niedzielę, środę, teraz w sobotę. Ważna jest gra na dużej intensywności - powiedział.

Śląsk zagra z Rakowem u siebie w sobotę 26 października o godzinie 17:30. Drużyna spod Jasnej Góry po dwunastu spotkaniach zajmuje drugą lokatę w tabeli, tracąc jednocześnie dwa punkty do liderującego Lecha Poznań.

Cebula od momentu letniej przeprowadzki w koszulce Śląska zanotował łącznie jedenaście występów. Na pierwsze liczby w postaci bramek oraz asyst będzie musiał jeszcze poczekać.