Śląsk Wrocław chciał go zatrzymać. „Klub proponował mi pozostanie”
2025-08-10 14:10:01; Aktualizacja: 2 godziny temu
Śląsk Wrocław w połowie 2019 roku definitywnie rozstał się z Jakubem Wrąblem. Bramkarz w rozmowie z portalem Slasknet.com po latach wrócił do tematu swojego odejścia i przyznał, że była to tylko i wyłącznie jego decyzja.
Jakub Wrąbel jako zawodnik Śląska Wrocław dostąpił upragnionego debiutu na poziomie Ekstraklasy, natomiast łącznie w jego barwach rozegrał 38 spotkań, w których zaliczył siedem czystych kont.
Do definitywnego rozstania między stronami doszło latem 2019 roku, kiedy to bramkarz wrocławską ekipę zamienił na Wisłę Płock. Wcześniej zaliczył również roczny epizod na wypożyczeniu w Olimpii Grudziądz.
Obecnie Wrąbel strzeże dostępu do bramki pierwszoligowej Miedzi Legnica. W ostatniej kolejce rozgrywek dane było mu zmierzyć się właśnie przeciwko Śląskowi, ale 29-latek nie będzie dobrze wspominał tego spotkania, ponieważ musiał trzykrotnie wyciągać piłkę z siatki.Popularne
Jeszcze przed przegranym 1-3 meczem golkiper udzielił wywiadu portalowi Slasknet.com i poruszył w nim temat swojego odejścia ze Śląska. Okazuje się, że wrocławski klub chciał zatrzymać go w swoich szeregach na dłużej, lecz piłkarz poczuł wtedy chęć zmiany otoczenia i dlatego skorzystał z oferty Wisły.
- Nie, minęło już trochę czasu i wszystkie sprawy sobie przemyślałem. Decyzja o odejściu z Wrocławia należała do mnie. Klub proponował mi pozostanie, ale chciałem spróbować swoich sił w nowym miejscu. Być może z perspektywy lat wyjazd do Płocka okazał się błędną decyzją, ale grałem w wielu klubach, zwiedziłem wiele miast w Polsce, mam doświadczenie na pierwszoligowych boiskach i tego nie żałuję - przyznał Wrąbel.
Wrąbel w swoim portfolio posiada również takie zespoły jak Stal Mielec, Stal Rzeszów czy Widzew Łódź. Jego łączny dorobek na boiskach Ekstraklasy składa się na 32 występy, zwieńczone czterema czystymi kontami.