Śląsk Wrocław ma duży problem z niechcianym zawodnikiem. „Nie trenuje. Trudno mi go wystawić”
2024-02-16 20:26:24; Aktualizacja: 9 miesięcy temuKenneth Zohoré rozczarował, dlatego Śląsk Wrocław pracuje nad rozstaniem. To jednak nie będzie wcale takie łatwe. O sytuacji napastnika w rozmowie z portalem Slasknet.com opowiedział trener rezerw Michał Hetel.
Kenneth Zohoré trafiał na Oporowską po kompletnie nieudanych miesiącach. Nadzieje władz Śląska wzbudzała jednak kwestia przeszłości. Swego czasu Duńczyk błyszczał na poziomie Championship, czym zapracował na transfer za prawie dziewięć milionów euro do West Bromwich Albion.
30-latek miał zatem obudzić się we Wrocławiu i znaleźć w sobie piłkarza z dawnych lat. Niewiele wskazuje, by tak się stało.
Zohoré od samego początku nie prezentował najlepszej formy fizycznej, przez co nie potrafił nawiązać rywalizacji o miejsce w składzie. Jacek Magiera stosunkowo szybko przestał na niego liczyć.Popularne
Napastnik został zatem przesunięty do rezerw. To właśnie w nich miał pracować nad formą, przygotowując się do ewentualnego transferu.
Śląsk od pewnego czasu pracuje nad ulokowaniem Duńczyka w innym klubie. Nie będzie jednak o to łatwo.
Jak przyznał w rozmowie z portalem Slasknet.com trener trzecioligowych rezerw, Michał Hettel, Zohoré nie może trenować z resztą jego zespołu.
- Kenneth Zohore ma uraz, więc nie trenuje. Do tej pory Kenneth Zohore nie miał z nami żadnego treningu, więc trudno mi wystawić zawodnika, kiedy inni pracują dwa miesiące, by grać. Jeśli będzie zdrowy, zacznie uczestniczyć w zajęciach i wykaże, że jest lepszy od innych, będę traktował go normalnie. A czy zostanie w klubie? Nie wiem. Nie interesuje się sprawami transferowymi - powiedział 30-latek.
Bilans 30-latka w trykocie „Wojskowych”, eufemistycznie rzecz ujmując, nie powala. Od momentu transferu wziął udział w siedmiu spotkaniach pierwszego zespołu. Na murawie przebywał przez zaledwie 143 minuty.