Śląsk Wrocław przegapił okazję na większy zarobek. Wkrótce może stracić go za darmo

2024-12-01 23:45:54; Aktualizacja: 6 godzin temu
Śląsk Wrocław przegapił okazję na większy zarobek. Wkrótce może stracić go za darmo Fot. Mateusz Porzucek PressFocus
Łukasz Grzywaczyk
Łukasz Grzywaczyk Źródło: Transfery.info

Umowa Łukasza Bejgera ze Śląskiem Wrocław wygasa już 30 czerwca 2025 roku i nie zostanie przedłużona. Oznacza to też, że po nowym roku 22-latek będzie mógł podpisać kontrakt z nowym klubem, nie dając WKS-owi zarobić.

Łukasz Bejger w poprzednim, wicemistrzowskim sezonie Śląska Wrocław był podstawowym wyborem Jacka Magiery, który zaufał mu w 32 meczach Ekstraklasy. Ekipa z Dolnego Śląska kampanię zakończyła jako najszczelniejsza defensywa ligi z największą liczbą czystych kont (13), a także najmniejszą liczbą straconych bramek (31).

Dobra dyspozycja byłego adepta Manchesteru United sprawiła, że w letnim oknie oferty za niego wystosowały cypryjski Pafos FC oraz turecki Bodrum FK. Pierwsza z nich odrzucona została przez samego zawodnika, który nie chciał godzić się na wypożyczenie z opcją wykupu, zaś druga nie satysfakcjonowała klubu.

- Jeżeli Turcy przyjdą z następną ofertą, która będzie sensowna i która nie będzie obrażać klubu i zawodnika to wrócimy do negocjacji. Uważam, że to musi być koło 500 tysięcy euro plus procent od następnego transferu i może jakieś sensowne bonusy - przyznał wówczas David Balda, były już dyrektor sportowy WKS-u, w rozmowie z „Gazetą Wrocławską”.

Ostatecznie do przenosin Bejgera nie doszło, a z czasem jego rola w klubie straciła na znaczeniu. Obrońca w bieżącej kampanii z powodu kontuzji, a także decyzji sztabu spędził łącznie 11 spotkań poza kadrą meczową. Trzy spotkania przesiedział na ławce rezerwowych, a w pozostałych siedmiu zgarnął w sumie 401 minut.

Z informacji Transfery.info wynika, że młodzieżowy reprezentant Polski najchętniej opuściłby Wrocław już w zimowym oknie transferowym. Jego umowa obowiązuje jednak do 30 czerwca przyszłego roku.