W środę Śląsk Wrocław potwierdził podpisanie kontraktu z Cameronem Borthwickiem-Jacksonem, lewym obrońcą, który jest wychowankiem Manchesteru United. Zdaniem Piotra Janasa nie jest to jedyny dopięty przez klub z województwa dolnośląskiego ważny ruch kadrowy. Miał on bowiem rozstać się z Diogo Verdascą.
Według dziennikarza ważny do 30 czerwca 2024 roku kontrakt Portugalczyka został rozwiązany za porozumieniem stron.
Środkowy obrońca, wcześniej zawodnik Beitaru Jerozolima, trafił do Śląska w 2021 roku. W pierwszym sezonie rozegrał 22 mecze w Ekstraklasie. W drugim zanotował w niej 21 występów. Wrocławska drużyna rzutem na taśmę utrzymała się na najwyższym rodzimym szczeblu.
Pod koniec czerwca pojawiła się informacja o odsunięciu Verdaski, a także Víctora Garcíí od pierwszego zespołu. Taką decyzję podjął Jacek Magiera. Szkoleniowiec miał powiedzieć im wprost, że już ich w nim nie widzi. Piotr Potępa pisał, że nie chodzi wyłącznie o względy sportowe, ale też o przyjście na trening w stanie „wczorajszym” czy problemy z utrzymywaniem wagi. Piłkarze otrzymali od klubu wolną rękę w poszukiwaniach nowych drużyn.
Rozwiązanie umowy oznacza, że defensor będzie mógł dołączyć do kolejnej ekipy na zasadzie wolnego transferu.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
