Solskjær ostro o zmianach w Manchesterze United. „Wolę mieć lukę niż dupka w składzie”

2020-05-21 12:19:18; Aktualizacja: 4 lata temu
Solskjær ostro o zmianach w Manchesterze United. „Wolę mieć lukę niż dupka w składzie”
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Goal.com | United We Stand

Ole Gunnar Solskjær wypowiedział się na temat dotychczasowej przebudowy Manchesteru United.

Norweski szkoleniowiec przyznał na łamach fanowskiego magazynu „United We Stand”, że po zakończeniu minionego sezonu musiał dokonać kilku istotnych zmian w kadrze drużyny, które wiązały się z koniecznością pozbycia się graczy sprawiających kłopoty zawodników, aby poprawić atmosferę panującą w szatni.

- Wolę mieć lukę niż dupka w składzie. Charakter zawodnika jest naturalnie bardzo ważny, ale jesteśmy drużyną, więc każdy powinien podporządkować się do różnych zasad. Wiadomo, że każdy piłkarz chce grać, ale jednocześnie musi zrozumieć, że jeśli zespół wygrywa, musi poczekać na swoją szansę i właściwy moment. Zawodnicy ze zbyt dużym ego, niepotrafiący tego zrozumieć i niepatrzący w pierwszej kolejności na dobro drużyny, nie będą przeze mnie tolerowani. W obecnej grupie nie ma żadnego zgniłego jabłka - powiedział Ole Gunnar Solskjær.

- W marcu 2019 roku widziałem, że piłkarze byli zmęczeni fizycznie i wyczerpani psychicznie. Do tego doszły kontuzje. Zawodnicy zaczęli myśleć negatywnie, ale teraz mamy w składzie graczy myślących pozytywnie. Były też inne rzeczy, które mi się nie podobały w ubiegłym roku. Niektórych personalnych kwestii nie można było jednak załatwić aż do lata - dodał 47-latek.

Dopiero od tego momentu Norweg zaczął budować ekipę zgodnie ze swoją wizją i tym samym doprowadził do tymczasowego lub definitywnego rozstania z takimi graczami jak Romelu Lukaku, Chris Smalling, Mateo Darmian, Antonio Valencia, Ander Herrera, Alexis Sánchez, Ashley Young czy Marcos Rojo. Spora część z nich wpisuje się zapewne w powyższą wypowiedź Solskjæra.

- Gdy wygrywasz, wszystko jest łatwe. Dopiero w trudnych chwilach dostrzegasz, na kogo możesz liczyć i kto ma odpowiednią mentalność. Od meczu w Paryżu jej nie widzieliśmy i dlatego zanotowaliśmy kiepską serię. Wtedy dostrzegłem, z kim będziemy budować zespół na lata. W piłce nożnej potrzebujesz charakternych zawodników, ale na pierwszym miejscu musi być drużyna - zakończył menedżer „Czerwonych Diabłów”.

Norweg przejął ekipę z Old Trafford w grudniu 2018 roku. Najpierw prowadził ją tymczasowo, ale już w marcu związał się z angielskim klubem na stałe. Do tej pory prowadził Manchester United w 76 spotkań, z których 41 wygrał, a zanotował 16 remisów i 19 porażek.