Sonny Kittel jednak odejdzie jeszcze zimą z Rakowa Częstochowa?!
2024-01-29 20:49:51; Aktualizacja: 10 miesięcy temuSonny Kittel najprawdopodobniej jeszcze w trwającym zimowym oknie transferowym rozstanie się z Rakowem Częstochowa - uważa Piotr Koźmiński z „WP SportoweFakty”.
Były reprezentant juniorskich reprezentacji Niemiec i wykazujący nie tak dawno chęci do gry dla „Biało-Czerwonych” dołączył ostatniego lata do zespołu mistrza Polski.
Ten ruch wywołał olbrzymią falę entuzjazmu, ponieważ Sonny Kittel należał do grona wyróżniających się postaci na zapleczu Bundesligi i nie narzekał na brak lepszych finansowo ofert ze strony ekip z Major League Soccer.
Mimo to uznał, że perspektywa dołączenia do Rakowa Częstochowa i możliwość powalczenia z nim o obronę tytułu oraz pokazanie się na europejskiej arenie będzie dla niego dużo bardziej atrakcyjna.Popularne
Ofensywny pomocnik udanie rozpoczął przygodę z „Medalikami” od trafienia w debiutanckim występie przeciwko Karabachowi w eliminacjach Ligi Mistrzów. Ten gol okazał się później kluczowy w kontekście awansu do następnej fazy kwalifikacyjnej.
W późniejszym okresie 31-letni zawodnik nie rozwinął w oczekiwanym stopniu skrzydeł. W efekcie zakończył rundę jesienną na czterech trafieniach i asyście w 22 spotkaniach.
Te liczby były rozczarowujące nie tylko dla Rakowa Częstochowa, ale i samego zainteresowanego. Dlatego w mediach zaczęły pojawiać się doniesienia o możliwym szybkim zakończeniu współpracy przez obie strony.
Wynikało to między innymi z faktu, że Kittel znów nie narzekał na brak zalotników i zaczął być łączony z powrotem do 2. Bundesligi lub transferem do Major League Soccer.
Ostatnie doniesienia wskazywały jednak na to, że obie strony dadzą sobie ostatnią szansę i po rundzie wiosennej zdecydują o następnym kroku.
Z kolei teraz Piotr Koźmiński z „WP SportoweFakty” uważa, że jeszcze w trwającym oknie dojdzie do rozstania Niemca z „Medalikami”.
Na razie brakuje ten temat konkretów, ale wkrótce wszelkie wątpliwości powinny zostać rozwiane.
Ofensywny pomocnik jest związany z urzędującym mistrzem Polski do 30 czerwca 2026 roku.