Spartak Moskwa rozgląda się za nowym trenerem. DWA duże nazwiska na liście
2020-12-26 08:28:13; Aktualizacja: 3 lata temuSpartak Moskwa nie przedłuży wygasającego kontraktu z Domenico Tedesco i dlatego od pewnego czasu rozgląda się na rynku za nowym szkoleniowcem. Obecnie za faworytów do objęcia sterów nad rosyjskim klubem uchodzą Leonardo Jardim i Rafa Benitez - uważa Nicolò Schira.
35-letni szkoleniowiec rozpoczął swoją pracę w drużynie „Czerwono-Białych” w październiku ubiegłego roku i tym samym podjął się swojego pierwszego zagranicznego wyzwania w karierze, ponieważ w przeszłości odpowiadał tylko za wyniki osiągane przez niemieckie zespoły.
Najpierw prowadził młodzieżowe ekipy VfB Stuttgart czy Hoffenheim, a następnie wszedł na poziom seniorski i zasiadł na ławce trenerskiej Erzgebirge Aue oraz Schalke 04.
Przedstawiciele ekipy z Moskwy nie są do końca usatysfakcjonowani dotychczasowymi rezultatami swojego klubu i dlatego nie mają w planach nawiązania dłużej współpracy z Domenico Tedesco, którego obowiązujący kontrakt ulega wygaśnięciu po 31 maja 2021 roku.Popularne
Z tego też powodu władze Spartaka rozglądają się za nowym szkoleniowcem, który mógłby przejąć rosyjską drużynę przed rozpoczęciem następnych rozgrywek.
Mogliśmy już w mediach przeczytać, że nie tak dawno za kandydata numer jeden w tym kontekście uchodził Roberto De Zerbi z Sassuolo. Włoch odrzucił jednak otrzymaną propozycję i w dalszym ciągu będzie pracował w rodzimym kraju.
„Czerwono-Biali” przyjęli ze smutkiem decyzję 41-latka, ale mimo to nie ustają w swoich staraniach i mieli wytypować pięciu trenerów, z którymi zamierzają prowadzić w nadchodzącym czasie rozmowy na temat objęcia przez jednego z nich sterów Spartaka Moskwa.
Nicolò Schira przekonuje, że na stworzonej liście znajdują się dwa duże nazwiska - Leonardo Jardim i Rafa Benitez.
Obecnie większe szanse na przejęcie rosyjskiego zespołu ma ten pierwszy, który pozostaje na bezrobociu od momentu zakończenia swojej przygody w AS Monaco w grudniu 2019 roku.
Z kolei Hiszpan jest co jakiś czas łączony z opuszczeniem szeregów Dalian Professional, ale mimo to nie zdecydował się do tej pory na przedwczesne zakończenie współpracy z chińskim klubem.
„Czerwono-Biali” poza wymienioną dwójką mają też rozważać możliwość zatrudnienia Paulo Sousy (bez klubu), Quique Sáncheza Floresa (bez klubu) oraz Alberta Celadesa (bez klubu).