Spędził 101 dni w singapurskim więzieniu. Teraz został dyrektorem sportowym Aberdeen [OFICJALNIE]

Aberdeen ma nowego dyrektora sportowego. Szkocki klub ogłosił, że do jego struktur dołączył Lutz Pfannenstiel. Niemiec dał się dotychczas poznać jako futbolowy obieżyświat. Podczas swoich przygód zaliczył między innymi pobyt w więziennej celi.

Aberdeen zalicza bardzo słaby sezon w szkockiej Premiership. Zasłużona ekipa znajduje się obecnie na przedostatnim miejscu w tabeli rozgrywek.

Klub chce jednak wyjść z dołka. W poniedziałek ogłoszono, że na stanowisku dyrektora sportowego zatrudnił Lutza Pfannenstiela.

„Jego bogate doświadczenie trenerskie obejmuje wiele kontynentów, w tym role w reprezentacjach narodowych i klubach zawodowych w różnych kulturach piłkarskich na całym świecie” - czytamy w oficjalnym oświadczeniu.

Popularne

Previous

Robert Lewandowski zaskoczył FC Barcelonę. „Tego się nie spodziewali”

Przeżywa bardzo trudne chwile po odejściu z Legii Warszawa. Odpadł z czwartoligowcem

Dawid Szulczek gotowy na poprowadzenie czołowego klubu Ekstraklasy

To może być nowy napastnik Wisły Kraków? Kibice nie mieliby nic przeciwko

„Nie okazujesz mi szacunku”. Spięcie z udziałem trenera Lechii Gdańsk

Z tym klubem Ekstraklasy Alex Haditaghi nie zamierza utrzymywać dobrych relacji. „Nie spodobało mi się to”

Wystarczyło kilkanaście minut. Jan Ziółkowski na celowniku giganta

„Ulubiony” przez kibiców Legii Warszawa duet przestanie istnieć? Oni mogą odejść

Next

We are delighted to announce Lutz Pfannenstiel as our new Sporting Director.

Everyone at Aberdeen FC looks forward to welcoming Lutz to the North-east when he officially starts with the Dons next month.

// https://t.co/JcMF86WSO0 pic.twitter.com/GP7tD2fiCD

— Aberdeen FC (@AberdeenFC) October 27, 2025

W przypadku Niemca sformułowanie „bogate doświadczenie” jest niedopowiedzeniem. W trakcie swojej kariery piłkarskiej występował w 25 klubach w 13 różnych krajach. Przeżył też sporo przygód.

W Singapurze spędził 101 dni w więzieniu po oskarżeniach o ustawianie meczów. Z kolei w Nowej Zelandii doświadczył swojej własnej „śmierci”, gdy podczas jednego z boiskowych starć zapadły się jego płuca. Chociaż lekarze orzekli zgon, obudził się po paru godzinach w szpitalu.

Trzeba jednak przyznać, że jako działacz Pfannenstiel spisuje się naprawdę nieźle. Podczas pracy w Hoffenheim ściągnął do klubu Roberto Firmino. Co ciekawe, sam przyznał, że wypatrzył Brazylijczyka w Football Managerze, ale później odwołał te słowa.

Dobrze radził sobie także w Fortunie Düsseldorf, przyczyniając się do osiągnięcia przez drużynę Bundesligi 10. miejsca w sezonie 2018/2019 - najwyższego od prawie trzech dekad.

Wkrótce okaże się, czy Niemiec będzie w stanie wpłynąć pozytywnie również na Aberdeen.