Spięcie na linii kibice-piłkarze w Koronie Kielce. Szybka reakcja prezesa klubu

Spięcie na linii kibice-piłkarze w Koronie Kielce. Szybka reakcja prezesa klubu fot. FotoPyK
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz
Źródło: Transfery.info | Korona Kielce | Łukasz Jabłoński

Członkowie zespołu Korony Kielce nie podeszli po zakończeniu spotkania z Pogonią Szczecin (2:2) do sektora zajmowanego przez zagorzałych fanów. Doprowadziło to do wystąpienia napięcia na linii kibice-piłkarza. Momentalnie na ten fakt zareagował prezes Łukasz Jabłoński.

Drużyna „Żółto-Czerwonych” nie prezentowała się w ostatnim czasie najkorzystniej. W efekcie straciła szansę na zdobycie cennych punktów w kontekście walki o utrzymanie.

W niedzielnym starciu przeciwko „Portowcom” zaprezentowali się jednak z dobrej strony za sprawą objęcia dwubramkowego prowadzenia w pierwszej odsłonie rywalizacji. W drugiej goście zdołali doprowadzić do wyrównania i w efekcie mecz zakończył się remisem.

W zaistniałych okolicznościach osoby zgromadzone na Suzuki Arenie mogły czuć się rozczarowane, ale jednocześnie nie żywiły żadnych pretensji o niewłaściwą w ich opinii postawę zawodników.

Mimo to piłkarze Korony Kielce niezwłocznie po zakończeniu pojedynku zeszli do szatni i tym samym nie podeszli tradycyjnie pod sektor „Młyn” zajmowany przez najzagorzalszych fanów, co wywołało duże zdziwienie.

Można było założyć, że w ten sposób gracze „zemścili” się na fanatykach za środową potyczkę z Rakowem Częstochowa (0:2). Wówczas to oni po ostatnim gwizdku sędziego opuścili sektor.

Wątpliwości na tym polu wprowadził trener Kamil Kuzera, który na pomeczowej konferencji prasowej przeprosił kibiców i nie zdradził szczegółów okoliczności takiego zachowania.

- Chciałbym przeprosić kibiców, jest to nasza wewnętrzna sprawa. Wszyscy wiemy, o jaką sytuację chodzi i to tyle - powiedział.

Taki sposób postępowania drużyny nie przypadł do gustu prezesowi Łukaszowi Jabłońskiemu, który opublikował w mediach społecznościowych stosowny komentarz, poparty oświadczeniem wydanym przez klub.

„Dzisiejsza sytuacja nigdy nie powinna mieć miejsca, nigdy! Spotkałem się z Radą Drużyny i w dosadny sposób wyraziłem swoją «opinię». Nie interesowało mnie tłumaczenie, bo na to nie ma wytłumaczenia! Zawsze mogliśmy liczyć na Wasz doping i wsparcie, zawsze! Jestem tu tylko 3 lata, wystarczająco, żeby mieć świadomość jak wiele ten Klub Wam zawdzięcza! Czekam teraz na ruch piłkarzy!” - napisał przedstawiciel „Żółto-Czerwonych”.

Mateusz Żelazny z Radio eM Kielce podał jednocześnie, że z członkami zespołu spotkali się też wysłannicy z „Młyna”.

O tym, czy gorąca atmosfera została zażegnana przekonamy się po przerwie reprezentacyjnej, kiedy to Koronę Kielce czeka wyjazdowy mecz z Widzewem Łódź, na który wybiera się duża grupa kibiców.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Brighton kupuje... lekarza za 250 tysięcy euro Brighton kupuje... lekarza za 250 tysięcy euro Kosta Runjaić zaskoczy powrotem do Ekstraklasy?! „Jest kandydatem” Kosta Runjaić zaskoczy powrotem do Ekstraklasy?! „Jest kandydatem” Odrzucił Legię Warszawa, teraz nie żałuje. „Mieli na mnie konkretny plan” Odrzucił Legię Warszawa, teraz nie żałuje. „Mieli na mnie konkretny plan” Rúben Amorim nie rozmawiał z West Hamem United. W grę wchodzi przejęcie innego londyńskiego klubu Rúben Amorim nie rozmawiał z West Hamem United. W grę wchodzi przejęcie innego londyńskiego klubu Leszek Ojrzyński na meczu Ekstraklasy. Szykuje się niespodziewany powrót?! Leszek Ojrzyński na meczu Ekstraklasy. Szykuje się niespodziewany powrót?! Dlatego Arda Güler wybrał Real Madryt. „To mnie przekonało” Dlatego Arda Güler wybrał Real Madryt. „To mnie przekonało” Posada Macieja Kędziorka zagrożona. Przed nim kluczowe rozmowy Posada Macieja Kędziorka zagrożona. Przed nim kluczowe rozmowy

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy