Sport: Renato Sanches w Premier League?!

Kataloński „Sport” poinformował dzisiaj o przełomie w sprawie Philippe Coutinho. Kierownictwo „The Reds” dało za wygraną i postanowiło wyrazić zgodę na transfer, ale pod jednym warunkiem - na Anfield musi trafić następca Brazylijczyka. Czasu do końca okna transferowego pozostało już mało, ale Liverpool wypatrzył odpowiedniego kandydata. Jest nim Renato Sanches.

Portugalczyk ma wątpliwości co do swoich dalszych losów. W Bayernie nie może liczyć na regularne występy, ponieważ ma sporą konkurencję w środku pola. Ostatnio zawodnik poprosił nawet trenera, by ten nie powoływał go na mecz z Werderem, ponieważ chciał dokładnie przemyśleć swoją przyszłość. Ta może być związana z Liverpoolem.

Sanches pasuje do profilu piłkarza, który odpowiada Jürgenowi Kloppowi. Piłkarz udowodnił już, że potrafi w pozytywny sposób wpływać na grę swojej drużyny, a jednocześnie jest młody i wciąż bardzo perspektywiczny. Do tego Niemiec wierzy, że sprowadzając 20-latka wprowadziłby do swojego zespołu odpowiednią równowagę.

Bayern kupił wychowanka Benfiki w zeszłym roku za 35 milionów euro, ale kwota ta mogła wzrosnąć do około 80 milionów po spełnieniu odpowiednich warunków. Pierwszy sezon nie był jednak zbyt udany dla zawodnika, który co prawda wystąpił w 26 meczach, ale przełożyło się to na niecałe tysiąc minut spędzonych na boisku.

Mimo iż Sanches był głównie rezerwowym, Bawarczycy wciąż w niego wierzą i do tej pory brali pod uwagę jedynie wypożyczenie. Liverpool postara się jednak przekonać „die Roten” do sprzedaży gracza.