Spotkanie prezydenta Bayernu z Khedirą

Uli Hoeneß potwierdził, że spotkał się w tym tygodniu z Samim Khedirą, choć Hasan Salihamidžić, dyrektor sportowy Bayernu, dzień wcześniej zaprzeczył, że klub ma kontakt z zawodnikiem Juventusu.

Przed sobotnim meczem Bayernu Monachium z VfB Stuttgart w 17. kolejce Bundesligi dziennikarze pytali Hasana Salihamidžicia o rzekomy kontakt bawarskiego klubu z Khedirą. Bośniak zapewnił wówczas, że to tylko plotka, i że nie ma nic wspólnego z prawdą, dodając, że nawet nigdy nie spotkał osobiście 30-letniego pomocnika „Juve”.

W niedzielę Hoeneß spotkał się z grupą kibiców klubu z fanklubu „Schießamer Red-White Dynamite“, gdzie również zapytano go o sprawę Khediry. 

- Widziałem się z nim w poprzednią środę. Skontaktował się ze mną jego doradca i poprosiło to spotkanie. Chciał ze mną porozmawiać o tym, co mógłby robić po zakończeniu kariery i spytał, czy znajdę dla niego pół godziny. I te pół godziny mu poświęciłem.

To już kolejny raz, kiedy znikoma rola Salihamidžicia w strukturach bawarskiego klubu wychodzi na jaw. Niedawno Bośniak  podkopał swój autorytet jako dyrektora sportowego reakcją na propozycję transferu Thomasa Lemara z AS Monaco. Okazało się wtedy, że 40-latek... nie zna francuskiego piłkarza.