„Sprawa jest o wiele poważniejsza, niż się wydaje”. Xavi niepewny przyszłości?!

Xavi ma coraz mniej zwolenników wśród dyrektorów FC Barcelony - informuje Javi Miguel. Przeciętna postawa mistrza Hiszpanii w ostatnich tygodniach tylko podgrzewa spekulacje.

FC Barcelona prezentuje się ostatnio poniżej oczekiwań. Zespół prowadzony przez Xaviego w miniony weekend zremisował z Rayo Vallecano i na ten moment zajmuje w tabeli LaLigi dopiero czwarte miejsce.

Strata do pierwszego Realu Madryt jest wprawdzie niewielka, bo wynosi tylko cztery punkty, ale wątpliwości wzbudza styl gry.

Mistrz kraju ma oczywiście ogromne problemy z kontuzjami, jednak to w oczach działaczy nie tłumaczy szkoleniowca. Tym bardziej że Barcelona wygląda przeciętnie również na tle zdecydowanie słabszych ekip.

Popularne

Previous

Arkadiusz Milik z niespodziwanym transferem?! Chce go legendarny klub

Absurdalna sytuacja z Erikiem Expósito

Marcin Cebula znalazł nowy klub. Zagra w europejskich pucharach

OFICJALNIE: Górnik Zabrze potwierdził transfer. Lukas Podolski znowu to zrobił

Lech Poznań zaoferował 1,5 miliona euro za gwiazdę ligowego rywala?!

Wybrał Legię Warszawa zamiast Rakowa Częstochowa

Dante Stipica dogadany z nowym klubem z Ekstraklasy, ale...

Wisła Kraków straciła głównego sponsora

Next

***

To on zastąpi Xaviego w FC Barcelonie? „Gra piłkę, którą kocha Joan Laporta”

***

Jak informuje Javi Miguel, dyrektorzy mistrza Hiszpanii nie tyle atakują Xaviego za kulisami, ile twierdzą, że nie jest on po prostu wart tego, by prowadzić „Blaugranę”.

„Sprawa jest o wiele poważniejsza, niż się wydaje” - napisał dziennikarz.

Wygląda więc na to, że ważne w kontekście przyszłości 43-latka będą kolejne spotkania. Już we wtorkowy wieczór Barcelona zmierzy się z FC Porto. Następnie zagra z Atlético Madryt oraz Gironą. Brak triumfu w którymś z tych spotkań może mocno podkopać wiarę w projekt Xaviego.

Jego kontrakt z obecnym pracodawcą wygasa 30 czerwca 2025 roku.

Początek meczu Barcelony z FC Porto o 21:00.

***

Liga Mistrzów: Składy na FC Barcelona - FC Porto