SSC Napoli daje „zielone światło” na transfer Victora Osimhena

2024-08-25 23:38:46; Aktualizacja: 2 godziny temu
SSC Napoli daje „zielone światło” na transfer Victora Osimhena Fot. Maciej Rogowski Photo / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Fabrizio Romano | Gianluca Di Marzio

SSC Napoli wyraziło otwartość do zaakceptowania oferty Al-Ahli za Victora Osimhena. Ten nie spogląda jednak w dalszym ciągu przychylnym okiem na kontynuowanie kariery w Arabii Saudyjskiej - uważają Fabrizio Romano oraz Gianluca Di Marzio.

Saga transferowa z udziałem reprezentanta Nigerii trwa w najlepsze. Nie tak dawno klub ze Stadio Diego Armando Maradony poczynił duże starania, by zapobiec zimowemu odejściu swojego gwiazdora poprzez zawarcie z nim korzystniejszej umowy. Jednocześnie obie strony ustaliły, że w dobiegającym końca oknie transferowym napastnik otrzyma zgodę na kontynuowanie kariery w innym miejscu w przypadku pojawienia się na stole oferty wynoszącej lub zbliżonej do 130 milionów euro.

Żadna z ekip nie sprostała oczekiwaniom Napoli, co stawało się coraz mocniej irytujące dla władz drużyny i samego piłkarza, który dawał wcześniej wielokrotnie do zrozumienia, że z olbrzymią chęcią spróbowałby sił w Premier League. Z tego kierunku najpoważniejsze zainteresowanie nim przejawiała Chelsea. Nie dysponuje ona jednak środkami na zrealizowanie natychmiastowego transferu i dążyła do wypracowania z włoskim zespołem porozumienia dotyczącego wypożyczenia 25-latka z zawartą opcją wykupu lub wymiany za Romelu Lukaku z dopłatą.

Ekipa z Neapolu długo się wzbraniała przed realizacją operacji w takiej formie i gdy w końcu zaczęła się na nią otwierać, to sam Nigeryjczyk zmienił swoje nastawienie i zaczął traktować poważniej opcję dołączenia do Paris Saint-Germain, z którym wypracował nawet indywidualne porozumienie. Tu pojawił się jednak problem pomiędzy zespołami, ponieważ propozycja drużyny z Parc des Princes znacząco odbiegała od oczekiwań Napoli i w tym momencie cała transakcja jest niemożliwa do zrealizowania.

W ten sposób klub i piłkarz znaleźli się w bardzo trudnym położeniu, z których może ich wybawić jeszcze opcja saudyjska, o której poinformowali Fabrizio Romano oraz Gianluca Di Marzio.

Uważają oni, że ekipa ze Stadio Diego Armando Maradony dała „zielone światło” Osimhenowi na przeprowadzkę do Al-Ahli po pozytywnej reakcji na wstępną ofertę przekraczająca 65 milionów euro, czyli o blisko połowę mniejszą od dotychczasowych oczekiwań.

Teraz problemy w kwestii realizacji operacji tworzy sam zawodnik, bo odrzucił przedstawione mu do tej pory propozycje indywidualnego kontraktu, bo nie myślał o przeprowadzce do Arabii Saudyjskiej.

Obecnie trudno wyrokować, czy drużyna z Bliskiego Wschodu wykaże się determinacją w walce o względy Nigeryjczyka czy nie będzie podbijać stawki, by przekonać go do zmiany nastawienia.

25-letni napastnik nie pojawił się w obecnym sezonie ani razu w kadrze Antonio Conte, ponieważ jest całkowicie nastawiony na rozstanie z klubem przed zamknięciem letniego okna transferowego.