Standard Liège nad przepaścią. Witsel i Fellaini z kilkoma milionami euro pożyczki
2020-05-01 13:11:41; Aktualizacja: 4 lata temuStandard Liège znalazł się w ogromnych tarapatach finansowych, które mogą doprowadzić do jego bankructwa. W związku z tym na pomoc dziesięciokrotnym mistrzom Belgii ruszyli ich byli zawodnicy.
Zaległości finansowe sprawiły, że „Czerwoni” już w kwietniu nie otrzymali od władz ligi licencji na kontynuowanie zmagań w najwyższej klasie rozgrywkowej. W konsekwencji grozi im spadek do czwartej ligi.
Klub robi, co może, aby polepszyć swoją sytuacje przed terminem rozpatrzenia jego odwołania do belgijskiego Sądu Arbitrażowego ds. Sportu. Przesłuchanie ma się odbyć piątego maja poprzez wideokonferencję. Zarząd zwrócił się już o pomoc do zespołu, a do akcji przyłączyli się również byli gracze.
Belgijskie media donoszą, że na apel Standardu Liège jako pierwszy odpowiedział Axel Witsel (na koncie 194 występy). Według różnych szacunków zawodnik Borussii Dortmund zainwestował od półtora do trzech milionów euro w wykupienie stadionu. Popularne
Z kolei za namową 31-latka pomoc zdecydował się ofiarować także Marouane Fellaini (84 spotkania). Piłkarz Shandong Luneng, w przeciwieństwie do kolegi z reprezentacji, miał pożyczyć swojemu byłemu klubowi około trzy miliony euro. Kwota ta pozwoli na remont stadionu oraz uregulowanie zaległych zobowiązań finansowych.
Mając to na uwadze, istnieją spore szanse na to, że „Czerwoni” nie podzielą losu KSC Lokeren i przynajmniej na razie utrzymają się w piłkarskiej elicie. Nie można jednak wykluczyć tego, że latem będziemy świadkami masowych odejść z Stade Maurice Dufrasne. Aktualnie w kadrze belgijskiej drużyny znajdują się tacy gracze jak Luis Pedro Cavanda, Mehdi Carcela-González, Maxime Lestienne, Duje Čop, Zinho Vanheusden czy Orlando Sá.