Stanowisko właściciela Pogoni Szczecin w sprawie Roberta Kolendowicza

2025-07-26 17:27:18; Aktualizacja: 3 godziny temu
Stanowisko właściciela Pogoni Szczecin w sprawie Roberta Kolendowicza Fot. Mateusz Porzucek | PressFocus
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Pogoń Szczecin

Właściciel i prezes Pogoni Szczecin Alex Haditaghi postanowił odnieść się do ostatnich informacji dotyczących rzekomego niezadowolenia z niektórych decyzji Roberta Kolendowicza, okazując mu pełne wsparcie.

W zbliżającym się powoli do końca tygodniu na łamach Goal.pl można było przeczytać o niezadowoleniu szefostwa Pogoni Szczecin związanego z niektórymi decyzjami Roberta Kolendowicza. Chodziło głównie o sposób wykorzystywania bardziej doświadczonych zawodników, w tym Kamila Grosickiego czy też rzekome taktyczne eksperymenty dotyczące nowych graczy.

Piotr Koźmiński podkreślił, że na razie to nic wiążącego, ale dał do zrozumienia, iż szefostwo „Dumy Pomorza” rozmawiało z jakimiś dwoma zagranicznymi trenerami.

Do sprawy odniósł się już sam Kolendowicz, twierdząc, że rzeczony artykuł był stekiem bzdur. Zrobił to również Alex Haditaghi.

„Ostatnie plotki i ataki na naszych trenerów, dotychczasowych zawodników, kluczowych menedżerów i nowych piłkarzy są absolutnie absurdalne. Tan i ja mocno wspieramy trenera Roberta - jesteśmy jego największymi fanami. Jedna porażka… Nawet osiem porażek… Tego nie zmieni. To nasz człowiek. Kropka.

Wszyscy nasi dotychczasowi zawodnicy - Kamil, Koulouris, Leo, Linus i każdy, którego zatrzymaliśmy z zeszłego sezonu - to wojownicy. To liderzy. Przelali krew, pot i łzy dla tego klubu i zasłużyli na nasze pełne zaufanie i szacunek.

Co do naszych nowych zawodników - nie przyjechali tutaj, żeby być oceniani po jednym czy pięciu meczach. To trudna liga. Potrzeba czasu, żeby nauczyć się rytmu, szybkości, systemu i innych drużyn. Sprowadziliśmy ich tutaj, bo w nich wierzyliśmy i nadal wierzymy. W 120 procentach. Jesteśmy dumni, że wybrali Pogoń i jesteśmy im w pełni oddani na każdym kroku.

I nie, nie zwolniliśmy naszej trenerki mentalnej. To kolejna fałszywa plotka. Jest cenną częścią naszego zespołu i będzie nią przez kolejne lata” - to fragment wpisu przedsiębiorcy z serwisu społecznościowego X.

Po wcześniejszej porażce z Radomiakiem Radom 1:5 w sobotę Pogoń w drugiej kolejce Ekstraklasy mierzy się z Motorem Lublin.