Stefano Pioli zaskakująco po 1-5 z Interem. „Nie musimy przepraszać kibiców”

2023-09-17 09:38:46; Aktualizacja: 1 rok temu
Stefano Pioli zaskakująco po 1-5 z Interem. „Nie musimy przepraszać kibiców” Fot. LiveMedia / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: La Gazzetta dello Sport

AC Milan poległ z kretesem w derbach Mediolanu z Interem, przegrywając 1:5. Mimo to Stefano Pioli nie uważa, że ma za co przepraszać kibiców. „Przez pierwsze cztery minuty dominowaliśmy...” - zapewniał.

Sobotnie Derby della Madonnina zakończyły się niespodziewanym rezultatem. Tego wieczoru widzieliśmy na stadionie Giuseppe Meazzy aż sześć bramek - tylko jedna z nich ozdobiła konto AC Milanu.

Nie było to spotkanie, w którym Inter Mediolan miał całkowitą kontrolę na boisku. Potrafił jednak skutecznie wypunktować każdy błąd rywala.

Strzelanie rozpoczęło się już w piątej minucie, gdy Henrikh Mkhitaryan szybko zareagował w polu karnym przeciwnika, nie dając Mike'owi Maignanowi żadnych szans. Na kilka minut przed przerwą prowadzenie dla umownych gospodarzy podwyższył Marcus Thuram, który popisał się kapitalnym trafieniem w prawy górny róg.

W 57. minucie gola kontaktowego zdobył gwiazdor „Rossonerich” Rafael Leão. Wydawało się wówczas, że AC Milan złapie wiatr w żagle i pójdzie za ciosem. Nic bardziej mylnego - znowu Mkhitaryan, później Hakan Çalhanoğlu, w końcu Davide Frattesi i zrobiło się 1:5.

Szkoleniowiec rozgromionej strony nie uważa jednak, że jest za co przepraszać kibiców.

- Byliśmy w grze do stanu 3-1. W kluczowych momentach Inter był sprytniejszy i skuteczniejszy. Dystans do Interu? Dziś się uwidocznił. Stać nas na więcej i będziemy pracować nad poprawą gry. To normalne, że na początku sezonu zdarzają się problemy, jeśli drużyna bardzo się zmieniła. Będę się trzymał tych 70 minut, ostatni kwadrans jest do zapomnienia, drużyna musi być jednością do ostatniej minuty - zaczął 57-latek.

- Pierwszy gol? Bez komentarza. Sędzia zdecydował, że był prawidłowy. Inter wykorzystał sytuację. Mówi się zawsze o wejściu w mecz, ale przez pierwsze cztery minuty tylko my się utrzymywaliśmy przy piłce i wyglądaliśmy dobrze. To są typowe epizody, w których Inter był sprytniejszy. Musimy nad tym pracować. Przeprosiny dla kibiców? Nie zgadzam się z tym, że musimy przepraszać kibiców. Według was chcieliśmy stracić 5 goli i przegrać derby? Przykro nam. Przeprasza się wtedy, kiedy celowo się czegoś nie zrobiło, jak należy.

Przeglądając komentarze w internecie, łatwo wywnioskować, że wypowiedź trenera z Parmy nie spotkała się z pozytywnym odbiorem kibiców.

Przed AC Milanem starcie w ramach fazy grupowej Ligi Mistrzów z Newcastle United.