Były reprezentant „Oranje” skorzystał z propozycji działaczy klubu z Księstwa Monako wierząc, że wywalczy sobie miejsce w pierwszej jedenastce tego zespołu. Nic bardziej mylnego - doświadczony golkiper wystąpił w zaledwie ośmiu spotkaniach francuskiej ekipy w bieżącym sezonie (raz w lidze) przegrywając rywalizację z Danijelem Subasiciem.
32-latek latem powróciło macierzystego Fulham FC. Z angielskim zespołem wiąże go jeszcze roczna umowa, jednakże wobec perspektywy występów w Championship Holender będzie dążył do zmiany pracodawcy w czasie najbliższego okna transferowego.
Chętnych na pozyskanie Stekelenburga nie brakuje. Największe zainteresowanie tym bramkarzem przejawia menadżer Southampton FC Ronald Koeman. Niewykluczone, że wobec ciężkiej kontuzji Frasera Forstera nowym numerem jeden w bramce „Świętych” zostanie właśnie 54-krotny reprezentant Holandii.