Stéphane M'Bia ponownie w Europie?!

Wielce prawdopodobne jest to, że Stéphane M'Bia po raz kolejny zagra na Starym Kontynencie. Zawodnik Wuhan Zall otrzymał trzy konkretne propozycje, w tym między innymi z Beşiktaşu.

33-latek od lutego występuje w Chinese Super League. Dla Kameruńczyka nie jest to żadna nowość, bowiem wcześniej przez ponad dwa lata bronił barw Hebei China Fortune. Według „France Football” defensywny pomocnik rozważa jednak powrót na europejskie boiska. Argumentuje to chęcią przebywania bliżej swojej rodziny. 

Były zawodnik m.in. Sevilli otrzymał już trzy oferty. Współpracę zaoferowały mu takie kluby jak Espanyol, Beşiktaş czy Getafe. Na tę chwilę 68-krotny reprezentanta Kamerunu najbardziej zainteresowany jest propozycją stambulczyków, bowiem według wspomnianego źródła z chęcią powróciłby on nad Bosfor, gdzie występował przez pół roku.

Jego celem jest jednak gra w Lidze Mistrzów, a tego „Czarne Orły” nie są mu w stanie zapewnić. Niewykluczone jednak, że mając na uwadze bogate doświadczenie piłkarza mogącego występować w formacji obronnej, jego angażem zainteresuje się Galatasaray. 

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

OFICJALNIE: Podpisał kontrakt na... cztery mecze. Zaskakujący ruch byłego napastnika Górnika Zabrze i Piasta Gliwice

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

José Mourinho wysłał ludzi po reprezentanta Polski! Bardzo chce tego transferu

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Piłkarz Legii Warszawa nie zagra już u Gonçalo Feio?!

Next

Tym samym najbliższe tygodnie mogą być kluczowe dla losu Stéphane’a M'Bii, którego umowa z obecnym pracodawcą traci ważność już 31 grudnia. Jak dotąd rozegrał on jedenaście spotkań, z czego większość jako stoper.