Strzelał Fenerbahçe, teraz zagra w Zniczu
2017-03-18 20:36:58; Aktualizacja: 7 lat temuTomáš Borek, który ma za sobą grę w tureckiej ekstraklasie, będzie reprezentował barwy pierwszoligowego Znicza Pruszków.
Czeski pomocnik, który możewystępować również w obronie, pozostawał bez klubu od początkuroku, kiedy to opuścił rodzimy Příbram. Jego barwy, już po razkolejny, reprezentował przez kilka miesięcy, notując zaledwie pięćspotkań ligowych w rundzie jesiennej.
Borek grał już wPříbramie w latach 2008-11. W ojczyźnie przez długi czaswystępował również w Viktorii Pilzno, Zbrojovka Brno, Bohemiansieoraz Dukli Praga. Trzy poprzednie sezony spędził jednak w Turcji,gdzie przywdziewał koszulkę Konyasporu oraz Alanyasporu, do któregobył wypożyczony z tego pierwszego.
To właśnie wKonyasporze Borkowi udało się zaliczyć najbardziej zapadający wpamięć występ. W swoim pierwszym ligowym spotkaniu trafił bowiemdo siatki Fenerbahçe. W drużynie ze Stambułu wystąpi wtedy m.in.Dirk Kuyt oraz Moussa Sow, ale Czechowi i spółce udało siępokonać rywali 3:2.
Były to jednak tylko miłe złegopoczątki. Z czasem 30-latek zaczął grać coraz mniej, aż w końcuprzez kilkanaście miesięcy w zasadzie w ogóle nie pojawiał sięna boisku. Zeszłego lata postanowił wrócić do ojczyzny, skądteraz przeniósł się do Pruszkowa.
W sobotę Borek zanotował pierwszywystęp w barwach nowej drużyny. Znicz przegrał 1:5 ze Stomilem.