Sukces Śląska Wrocław ma trzy twarze. „To wręcz niebywałe”
2023-12-31 13:13:24; Aktualizacja: 10 miesięcy temuŚląsk Wrocław przerwę zimową spędza na pierwszym miejscu w Ekstraklasie. Portal slasknet.com wskazał, co miało kluczowe znacznie w przemianie klubu.
Jeszcze w poprzednim sezonie wrocławska drużyna do samego końca walczyła rozpaczliwie o utrzymanie. W beznadziejnej sytuacji zatrudniono Jacka Magierę, który do końca wierzył w utrzymanie.
Nie opatrzność z Częstochowy, lecz trener uratował klub. Momentalnie odmienił rozbitą drużynę.
W tej kampanii Śląsk, ku zaskoczeniu wielu, walczy już o najwyższe cele. Po 19. kolejkach Ekstraklasy ma na koncie 41 punktów - najwięcej w całej stawce.Popularne
Oczywiście, druga połowa sezonu będzie dla podopiecznych Jacka Magiery arcytrudna. Mimo wszystko już teraz można nazwać poczynania „Wojskowych” wielkim sukcesem.
Portal slasknet.com przyjrzał się dokładniej przemianie zespołu z Dolnego Śląska. Kluczowe znaczenie dla całego projektu miało zatrudnienie trzech postaci.
„Największy wkład w ten sukces na półmetku sezonu mają przede wszystkim trzej panowie: Magiera, Balda i Załęczny, którzy dopasowali się niczym klocki Lego. Magiera zadbał o to, żeby wykorzystać potencjał każdego zawodnika i złączyć całość w niepokonaną drużynę, Balda znalazł Magierze odpowiednich zawodników, a Załęczny zbliżył klub do kibiców, organizując różne akcje: prezentacja drużyny w HotSpocie, spotkanie w pubie, jazdy tramwajem, zwiedzanie muzeum, dzwonienie do kibiców, wizyta na jarmarku, śniadanie prasowe. Wszystko to w efekcie zbudowało pozytywny wizerunek Śląska, który jest na podium, także jeśli chodzi o aktywność w mediach społecznościowych” - czytamy w podsumowaniu.
Jak widać, atmosfera wokół Śląska jest wspaniała. Nawet w przypadku braku mistrzostwa przy Oporowskiej zbudowano fundamenty, na których będzie można oprzeć długofalowy projekt.
Zielono-biało-czerwoni, #TRÓJKOLOROWI 💪 Trzy kolory, jedna wizja, jeden cel, jedno miasto 🇮🇹
— Patryk Załęczny (@pzaleczny) December 18, 2023
Hej Śląsk❗️ 💚🤍❤️ pic.twitter.com/NKssylP6Ak