Superliga: Gary Neville wyszedł z siebie. Ostra tyrada na Manchester United

Oficjalna decyzja 12 klubów o utworzeniu Superligi od niedzieli wzbudza skrajne emocje. Nowe rozgrywki uderzają w dotychczasowy ład i mogą doprowadzić do znacznego ograniczenia roli Ligi Mistrzów. Wielu kibiców i ekspertów nie wyobraża sobie tak diametralnych zmian, a wśród nich jest Gary Neville, który wygłosił na antenie „Sky Sports” długą przemowę na temat swojego niezadowolenia. Dostało się szczególnie Manchesterowi United, klubowi, którego Anglik jest legendą.

- Sama propozycja Superligi wyląduje w koszu, ponieważ kibice ją znienawidzą, rządy będą jej nie cierpieć, FIFA, UEFA, Premier League już teraz to stwierdziły, wy będziecie jej nienawidzić, ja będę... Oni są odklejeni od rzeczywistości, jeśli myślą, że ot tak sobie wprowadzą zmiany. Szczerze, brakuje mi słów, ale jednocześnie mógłbym o nich mówić w nieskończoność - stwierdził Neville.

- Nie ma szans, żeby to przeszło. Mówiłem już wcześniej, że kluby, które się pod tym podpisały, powinny mieć odejmowane punkty. I wlicza się w to Manchester United, klub, który kocham i wspieram przez całe życie. Jest mi za niego wstyd, z dwóch powodów. Po pierwsze, za to, że przystąpili do rozgrywek, w których nie ma nawet awansów i spadków, to monopol na grę dla największych. To nie jest etyczne, to nie są ideały, na których budowano ten klub.

Neville skupia się głównie na angielskich klubach, które wejdą w skład Superligi. Zarzuca ich właścicielom, iż ich pogoń za pieniędzmi zaprzecza ideałom, na których były budowane drużyny.

- Zapomnijcie o właścicielach klubów. Oni nie mają nic wspólnego z piłką. To kibice, którzy przychodzili na stadion przez 100 lat, by wspierać ten zespół, są ludźmi, którzy się liczą, a oni chcą rywalizacji, dbania o ideały klubu. Niektórzy stwierdzą, że to już przepadło, ale zapomnijcie o decydentach, oni przepadną w historii.

- Jestem wściekły, że jest w to zamieszany Manchester United, który zawsze był pionierem, który powinien dawać przykład jako pierwszy, który powinien dbać o innych... W National League, od północy na południe kluby są w nieładzie, w League Two kluby są na granicy wypłacalności.. Cały system jest aktualnie nadszarpnięty. Właśnie czas tej decyzji jest moim drugim zarzutem. Manchester United optujący teraz za czymś takim to po prostu odrażające. W samym środku pandemii, kryzysu ekonomicznego, nie tylko w piłce, ale w całej gospodarce... To tylko pokazuje chciwość, to absolutnie szokujące.

- Już we wcześniejszych latach krytykowałem ludzi związanych z tym klubem za decyzje związane z piłką, ale to zupełnie inny poziom. Pozostałych pięciu właścicieli [angielskich] klubów można ustawić w tym samym rzędzie. Liverpool Football Club? Liverpool? Klub ludu? Przynosicie wstyd. Tak jak United, jesteście tacy sami. „You'll never walk alone” i inne bzdety, których co chwilę słuchamy? I gadanie o tym, że musimy się o siebie troszczyć? Jestem naprawdę wściekły. To okropny czas na takie decyzje.

Superliga zrodziła wiele emocji, ale i pytań. Na część z nich odpowiedzieliśmy tutaj.