Surowa kara dla Hansiego Flicka. Na ławkę w LaLidze wróci dopiero w przyszłym roku

2024-12-08 08:06:24; Aktualizacja: 1 miesiąc temu
Surowa kara dla Hansiego Flicka. Na ławkę w LaLidze wróci dopiero w przyszłym roku Fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: Mundo Deportivo

Trener FC Barcelony Hans-Dieter Flick otrzymał czerwoną kartkę podczas sobotniego meczu z Realem Betis. To niejedyna konsekwencja niezgodnego z przepisami według sędziego zachowania. Niemca najprawdopodobniej czekają dwa mecze zawieszenia – podaje „Mundo Deportivo”.

Flick został napomniany bezpośrednią czerwoną kartką przez arbitra Alejandro Muñiza Ruiza w 66. minucie rywalizacji. Przed wykonaniem rzutu karnego przez gospodarzy na 1-1 w ocenie Hiszpana opiekun lidera tabeli toczył zbyt żywiołową dyskusję z gronem sędziowskim na temat jego podjętej przez rozjemcę decyzji, długo i skrupulatnie sprawdzanej przez VAR. Błyskawicznie został odesłany na trybuny.

Po końcowym gwizdku na konferencji prasowej 59=latek stał się adwokatem we własnej sprawie, okazując zdziwienie i dając do zrozumienia, że nastąpiło kompletnie nieporozumienie.

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują jednak, że tłumaczenia taktyka z przeszłością w reprezentacji Niemiec czy Bayernie Monachium na niewiele się zdadzą. Według katalońskiego źródła Flicka czeka zawieszenie na dwa najbliższe mecze LaLigi.

Mowa o ostatnich w tym roku pojedynkach, jakie Barça rozegra na płaszczyźnie krajowego podwórka. Odbędą się one z Leganés i Atlético Madryt.

Do zarządzania zespołem ze strefy technicznej Flick powinien powrócić dopiero w drugiej połowie stycznia na starcie z Getafe po zakończeniu przerwy zimowej.

Oczywiście kara nie wpływa na obecność trenera podczas zbliżającej się potyczki w Lidze Mistrzów z Borussią Dortmund czy turnieju o Superpuchar Hiszpanii w Arabii Saudyjskiej.

To pierwsze bezwzględne zastosowanie wobec niego na Półwyspie Iberyjskim.

Ostatecznie Barcelona zgubiła punkty, remisując w Sewilli 2-2. Real Madryt wykorzystał wpadkę i zmniejszył stratę do odwiecznego przeciwnika do dwóch punktów.