„Rossoneri” w pięciu ostatnich meczach wygrali tylko dwukrotnie, pokonując Genoę 2:1 i SPAL 2013 1:0. Ta seria jest jednak niczym w porównaniu z tym, czego doświadczyli fani tej ekipy we wrześniu. Wówczas mediolańczycy przegrywali trzy spotkania z rzędu, ulegając Interowi Mediolan (0:2), Torino (1:2) oraz Fiorentinie (1:3).
Nie może zatem dziwić fakt, że kibice Milanu kwestionują przydatność kilku zawodników, w tym m.in. Krzysztofa Piątka czy Suso. Hiszpan zauważa jednak, że w przeszłości wielokrotnie udowadniał swoją wartość, dlatego teraz fani powinni go raczej wspierać a nie krytykować.
– Naprawdę lubię Milan, dlatego, gdy mogłem odejść w ciągu dwóch ostatnich sezonów, nie zrobiłem tego. Stało się tak, ponieważ tego właśnie chciałem – stwierdził.
– Praktycznie nic nie kosztowałem, dlatego uważam, że dałem wiele tej drużynie. Mam jeden przekaz dla kibiców: musicie we mnie wierzyć – dodał.
– Fani mogą gwizdać, ponieważ ani ja, ani drużyna nie prezentujemy się najlepiej. Pomimo tego jestem przekonany, że niczego nie muszę już udowadniać. Ludzie wiedzą, do czego jestem zdolny – kontynuował.
– Jeśli jednak mnie krytykują, robią to, bo wiedzą, że stać mnie na więcej. Gdy zawodnik nie jest krytykowany, jest to równoznaczne z tym, że fani nie oczekują sobie po nim zupełnie niczego – zakończył.
AC Milan w najbliższą niedzielę czeka arcytrudne starcie z Juventusem. Ten mecz zostanie rozegrany o godzinie 20:45. Suso w obecnym sezonie strzelił gola i zanotował asystę, biorąc w tym czasie udział w 10 spotkaniach.