Syn marnotrawny wrócił do kadry AS Romy. José Mourinho wybaczył zawodnikowi

Syn marnotrawny wrócił do kadry AS Romy. José Mourinho wybaczył zawodnikowi fot. Riccardo De Luca - Update / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Patryk Krenz
Źródło: LaRoma24.it | De Telegraaf

Wydawało się, że Rick Karsdorp nie ma już żadnej przyszłości w AS Romie po tym, jak poróżnił się z José Mourinho i członkami zarządu. Portugalski trener odbył jednak szczerą rozmowę z Holendrem, po której obaj uścisnęli sobie ręce - podaje LaRoma24.it.

28-latek podpadł niesamowicie Portugalczykowi. Najpierw 60-latek miał wiele zarzutów wobec samej gry Karsdorpa, którego po jednym z meczów nazwał „zdrajcą”. Sytuacja nie rozeszła się po kościach, gdyż wkrótce potem Holender został odsunięty od składu.

Ten nie zamierzał przypatrywać się biernie działaniom klubu, więc wyjechał bez zgody do ojczyzny, nie stawiając się na treningach zespołu. Sprawa wyglądała poważnie, ponieważ obydwie strony groziły sobie wszczęciem postępowania sądowego.

Od tego czasu zawodnika łączono z opuszczeniem szeregów „Giallorossich”. Klub ze Stadio Olimpico nie zamierzał jednak tego ułatwiać, oczekując za wychowanka Feyenoordu określonej kwoty.

Do całej sytuacji odniosła się nawet FIFPro (Międzynarodowa Federacja Piłkarzy Zawodowych), potępiająca zachowanie rzymskiej ekipy.

Wydawało się, że tego pożaru ugasić się już nie da. Jak się jednak okazuje, zwaśnione strony podały sobie rękę na zgodę.

Jak podaje portal LaRoma24.it, Karsdorp odbył długą rozmowę z José Mourinho. Ta przebiegła pozytywnie. Portugalczyk wybaczył swojemu podopiecznemu i zapewnił, że liczy na niego w dalszej części sezonu.

Zakopanie wojennego topora potwierdził agent trzykrotnego reprezentanta kraju, Johan Henkes.

- Rick i trener przeszli przez koszmarny okres. Nadal pracowali wspólnie zawodowo. Takie sytuacje zdarzają się w sporcie na najwyższym poziomie, mimo że osoby nie zgadzają się między sobą co do ich charakteru. Rozmawialiśmy ostatnio szczegółowo o wszystkim, również Rick i trener rozmawiali wiele razy i obydwaj mają zaufanie do tego, że mogą zakończyć wspólnie dobrze sezon. On nie chce niczego innego niż gry w Romie. W tym tygodniu wrócił do formy i dyspozycji do gry w Romie. Chce walczyć ponownie z kolegami z zespołu na boisku i dla klubu, który czeka dużo meczów - powiedział przedstawiciel prawego defensora w rozmowie z „De Telegraaf”.

28-latek w aktualnej kampanii zdołał rozegrać jedenaście spotkań.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy