Syn Samuela Eto’o może trafić do FC Barcelony! Znalazł się na szczycie listy życzeń rezerw

Syn Samuela Eto’o, 23-letni Etienne, może podążyć śladami swojego ojca. Zainteresowanie napastnikiem przejawia bowiem FC Barcelona, a dokładniej jej druga drużyna, która umieściła Kameruńczyka na szczycie listy życzeń - poinformowało „Mundo Deportivo”.

FC Barcelona Atlètic, występująca w czwartej lidze hiszpańskiej, z powodu licznych i poważnych kontuzji w linii ataku, intensywnie poszukuje nowego napastnika. Według „Mundo Deportivo” głównymi celami drugiej drużyny „Dumy Katalonii” na zimowe okno są Etienne Eto’o, wypożyczony przez Rayo Vallecano do Mirándés, oraz Marc Domènech z Mallorki.

Obaj zebrali już niewielkie, ale jednak, doświadczenie w seniorskiej piłce, na czym zależy FC Barcelonie. 19-letni Domènech w trwającej kampanii rozegrał dziewięć spotkań - siedem w LaLidze i dwa w Pucharze Króla. Łącznie dla Mallorki zanotował jedną asystę w 19 spotkaniach.

Z kolei 23-letni Etienne Eto’o, syn legendarnego Samuela Eto’o, bieżący sezon spędza na wypożyczeniu w drugoligowym Mirándés, dla którego wystąpił ośmiokrotnie. Macierzystym klubem Kameruńczyka jest Rayo Vallecano. W ekipie z Vallecas snajper zaliczył jedno trafienie w trzech rywalizacjach.

Popularne

Previous

Błyskawiczna decyzja Realu Madryt w sprawie Xabiego Alonso

A jednak? Aleksandar Vuković kandydatem polskiego klubu

Wróci i na wiosnę będzie gwiazdą Ekstraklasy? „Podpisuję się dwoma rękami”

Marek Papszun już pociąga za sznurki w Legii Warszawa?! Tę decyzję stołeczny klub miał podjąć na jego życzenie

Bartłomiej Drągowski z niespodziewanym powrotem do Ekstraklasy?

Legia Warszawa już bardzo blisko?! „Zaawansowane rozmowy”

Ten napastnik do Wisły Kraków? Ważna deklaracja

Wojciech Kowalczyk z krótkim przekazem po porażce Legii Warszawa

Next

Ojciec młodego napastnika w przeszłości zapisał się na kartach historii „Blaugrany”, strzelając dla niej 130 goli i notując 38 asyst w 199 meczach. Z hiszpańskim gigantem sięgnął między innymi po dwa tytuły Ligi Mistrzów.

Co ważne, sprowadzenie jednego ze wspomnianych graczy, nie wykluczyłoby transferu Hamzy Abdelkaria z Al-Ahly.

Podopieczni Juliano Bellettiego po 14 kolejkach zajmują trzecie miejsce w lidze. Do lokaty premiowanej bezpośrednim awansem tracą cztery punkty.