Szachtar Donieck gotów ponownie zawitać do Polski. Europejskie puchary na jednym z dwóch wytypowanych stadionów

2025-04-27 12:07:19; Aktualizacja: 9 godzin temu
Szachtar Donieck gotów ponownie zawitać do Polski. Europejskie puchary na jednym z dwóch wytypowanych stadionów Fot. uslatar / Shutterstock.com
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: BuckarooBanzai [X]

Szachtar Donieck chce iść drogą Dynama Kijów w kontekście rozgrywania spotkań w europejskich pucharach. Ukraińcy planują skorzystać z gościnności polskich klubów. „Górnicy” mogą rywalizować o punkty na stadionie Legii Warszawa lub Cracovii – przekazał na X-ie BuckarooBanzai.

Według Piotra Słonki, posługującego się wspomnianym nickiem na portalu społecznościowym, Szachtar po ponad dwóch latach wróci do naszego kraju, aby uczestniczyć w europejskich rozgrywkach, jeśli oczywiście się do nich zakwalifikują.

W Ukrainie wciąż trwa konflikt zbrojny wywołany przez Rosję. Donbas, gdzie mieści się rodzimy obiekt, jest okupowany przez agresora. Zespół przymusowo bierze udział w ekstraklasie na zachodnich terytoriach kraju, a na arenie międzynarodowej, tak jak w kończącej się edycji Ligi Mistrzów, udawał się na „domowe” mecze do Gelsenkirchen.

Wielce prawdopodobne, że przydarzy się powtórka z rozrywki i Szachtar ponownie będzie gościć na Stadionie Miejskim im. Józefa Piłsudskiego, jak to miało miejsce w kampanii 2022/2023 podczas Ligi Mistrzów i Ligi Europy.

Drugim kandydatem, który może udostępnić przestrzeń dla ekipy ze wschodniej części Starego Kontynentu, jest obiekt Cracovii.

***

OFICJALNIE: Europejskie puchary zagoszczą na stadionie Motoru Lublin

***

Wiele zależy od tego, jaki będzie los Legii w europejskich pucharach. Podopieczni Gonçalo Feio zapewnią sobie udział w kwalifikacjach do Ligi Europy, jeśli zdobędą Puchar Polski. Szanse na zakończenie rywalizacji w Ekstraklasie na podium są bardzo małe.

Oczywiście przepustkę musi jeszcze najpierw wywalczyć Szachtar. Aktualnie w swoich rozgrywkach są na trzecim miejscu, które zapewnia jedynie eliminacje do Ligi Konferencji.

To wydaje się jednak formalnością, bo przewaga trzeciej ekipy na czwartą to 11 punktów. Z kolei do liderującego Dynama Kijów strata wynosi dziesięć „oczek”, a do końca sezonu pozostało już tylko pięć kolejek.