Szalony mecz w Pucharze Króla! Osiem bramek i FC Barcelona na remis [WIDEO]

2025-02-25 23:35:05; Aktualizacja: 3 godziny temu
Szalony mecz w Pucharze Króla! Osiem bramek i FC Barcelona na remis [WIDEO] Fot. Maciej Rogowski Photo / Shutterstock.com
Łukasz Grzywaczyk
Łukasz Grzywaczyk Źródło: Transfery.info

FC Barcelona zremisowała z Atlético Madryt 4:4 w pierwszym półfinałowym spotkaniu Pucharu Króla. Jedną z bramek zdobył Robert Lewandowski, a 90 minut zagrał Wojciech Szczęsny.

FC Barcelona w kiepskim stylu rozpoczęła mecz na własnym terenie. Już w pierwszej minucie wynik otworzył Julián Álvarez, który po dośrodkowaniu Antoine'a Griezmanna, a następnie przedłużeniu centry głową przez Clémenta Lengleta - także byłego piłkarza „Dumy Katalonii” - skierował piłkę do bramki z niewielkiej odległości.

Na podwyższenie prowadzenia Atlético przyszło nam czekać zaledwie pięć minut, bowiem Argentyńczyk, nie chcąc pozostać dłużnym Griezmannowi, otworzył mu drogę do bramki świetnym prostopadłym podaniem z lewej strony boiska. Francuz, unikając pozycji spalonej, wpadł w pole karne i wymanewrował jednego z obrońców. Futbolówka po jego strzale, choć została odbita przez interweniującego Wojciecha Szczęsnego, zatrzepotała w siatce.

Podopieczni Hansiego Flicka za odrabianie strat wzięli się równie błyskawicznie. W 19. i 21. minucie gole strzelali odpowiednio Pedri i Pau Cubarsí. Przy trafieniu pomocnika kluczową rolę odegrali Lamine Yamal i asystujący Jules Koundé, który wypatrzył Hiszpana na wysokości jedenastego metra. Z kolei piłkę do stopera dogrywał Raphinha z rzutu rożnego.

W niemal identycznym stylu, co Pau Cubarsí, do wyniku 3:2 doprowadził Iñigo Martínez, a niedługo po wejściu z ławki, na około kwadrans przed końcem podstawowego czasu gry, trafienie na 4:2 dołożył Robert Lewandowski po asyście Yamala.

Gdy wszystko wskazywało na to, że Barcelona zakończy spotkanie z dwubramkową zaliczką, stratę w 84. minucie zmniejszył Marcos Llorente. W doliczonym czasie do wyrównania doprowadził Alexander Sørloth, jednocześnie ustalając rezultat na 4:4.

Rewanż na stadionie „Los Colchoneros” zaplanowano na 2 kwietnia. Zwycięzca dwumeczu w wielkim finale zmierzy się z jednym z pary Real Sociedad - Real Madryt.