Szczęsny: Podałem Arsenalowi i Romie swoje stanowisko

Szczęsny: Podałem Arsenalowi i Romie swoje stanowisko fot. Transfery.info
Marek Ratkiewicz
Marek Ratkiewicz
Źródło: Sky Italia

Wojciech Szczęsny przyznał, że nie wie, co go czeka, ale poinformował Arsenal i Romę, jakie ma zdanie w swojej sprawie.

25-latek zeszłego lata trafił do Włoch na zasadzie wypożyczenia, bowiem "Kanonierzy" zatrudnili Petra Cecha, uniemożliwiając Polakowi rolę pierwszego bramkarza.

Roma w dalszym ciągu nie załatwiła sobie transferu definitywnego Szczęsnego ani nie przedłużyła jego wypożyczenia. Oznacza to, że na chwilę obecną 25-latek po sezonie wróci do Londynu.

- Wszyscy wiedzą, że jestem tutaj szczęśliwy. Chciałbym powiedzieć wam o mojej przyszłości, ale sam nie wiem, co mnie czeka. Podałem swoje stanowisko obu klubom i teraz wszystko zależy od nich. Muszę zdecydować, co jest najlepsze dla mojej kariery - mówi Polak.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Alan Uryga skomentował zwycięstwo w finale Pucharu Polski Alan Uryga skomentował zwycięstwo w finale Pucharu Polski „Wisła Kraków polskim Bayerem Leverkusen”. Ta statystyka idealnie to pokazuje „Wisła Kraków polskim Bayerem Leverkusen”. Ta statystyka idealnie to pokazuje

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy