25-latek zeszłego lata trafił do Włoch na zasadzie wypożyczenia, bowiem "Kanonierzy" zatrudnili Petra Cecha, uniemożliwiając Polakowi rolę pierwszego bramkarza.
Roma w dalszym ciągu nie załatwiła sobie transferu definitywnego Szczęsnego ani nie przedłużyła jego wypożyczenia. Oznacza to, że na chwilę obecną 25-latek po sezonie wróci do Londynu.
- Wszyscy wiedzą, że jestem tutaj szczęśliwy. Chciałbym powiedzieć wam o mojej przyszłości, ale sam nie wiem, co mnie czeka. Podałem swoje stanowisko obu klubom i teraz wszystko zależy od nich. Muszę zdecydować, co jest najlepsze dla mojej kariery - mówi Polak.