Szef „France Fotball” zaskakująco przed galą Złotej Piłki. Wybaczył... Robertowi Lewandowskiemu
2021-11-29 11:08:33; Aktualizacja: 2 lata temuPascal Ferré, redaktor naczelny „France Football”, przyznał na łamach „WP SportoweFakty”, że nie żywi żalu do Roberta Lewandowskiego o jego wpis zamieszczony w mediach społecznościowych po gali Złotej Piłki z 2016 roku i zdradził, że nasz zawodnik otrzymałby zapewne to wyróżnienie w zeszłym.
W poniedziałkowy wieczór odbędzie się oficjalna ceremonia wręczenia nagrody dla najlepszego piłkarza mijającego roku przez magazyn „France Football” w paryskim Théâtre du Châtelet.
Wśród zaproszonych gości znalazł się naturalnie zwycięzca tegorocznego plebiscytu, którymi zostanie Leo Messi lub Robert Lewandowski. Obecnie wiele na to wskazuje, że po raz siódmy Złotą Piłkę zgarnie Argentyńczyk, a reprezentant Polski zajmuje najwyższe w historii naszego kraju drugie miejsce. W przeszłości dwukrotnie trzeci byli Kazimierz Deyna (1974) i Zbigniew Boniek (1982).
Jeżeli ta sytuacja znajdzie swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości, to z pewnością snajper Bayernu Monachium będzie czuł się głęboko rozczarowany końcowym werdyktem po wcześniejszych niepowodzeniach czy przede wszystkim odwołaniu gali w zeszłym roku, kiedy to był praktycznie murowanym kandydatem do otrzymania prestiżowego wyróżnienia.Popularne
Takiego stanu rzeczy nie ukrywał nawet redaktor naczelny „France Football” w rozmowie z „WP SportoweFakty”
- To, że nie było plebiscytu nie oznacza, że nie można docenić naprawdę znakomitego ubiegłego roku w wykonaniu Lewandowskiego. Chcieliśmy podkreślić, że Polak miał wtedy cudowny czas. Rok 2020 należał do niego - przyznał Pascal Ferré.
Francuz został także poproszony o odniesienie się do wyników odnotowanych przez kapitana reprezentacji „Biało-Czerwonych” w przeszłości, a szczególnie w 2016 roku, kiedy to po udanym występie na EURO 2016 i zdobyciu mistrzostwa oraz Pucharu Niemiec otrzymał tylko... trzy punkty (po jednym od Polski, Mongolii oraz Słowenii) i zajął odległe 16. miejsce z uwagi na zmianę systemu głosowania (wyróżniano tylko trzech, a nie pięciu piłkarzy).
Wtedy 33-latek podzielił się pamiętnym wpisem na Twitterze - „le cabaret”.
le cabaret
— Robert Lewandowski (@lewy_official) December 12, 2016
- Wybaczamy mu. Jak drobne błędy, które popełnia się w młodości. Odbieram to jako zawód z powodu zajęcia niższego miejsca. A z drugiej strony - jako potwierdzenie, jaką wagę przywiązuje do tej nagrody. Z doświadczenia wiem, że ci, którzy dostają Złotą Piłkę, wypowiadają się o plebiscycie w samych superlatywach. Z kolei ci, którzy mają przekonanie, że zasłużyli, a jednak jej nie dostali, czasami są mocno zawiedzeni. Nic na to nie poradzimy, zwycięzca jest tylko jeden - dodał redaktor naczelny „France Football”.
Transmisję z przebiegu poniedziałkowej gali będziemy mogli śledzić na TVP Sport od godziny 19:00 (start gali o 20:30). Do tego u nas zostanie przeprowadzona tekstowa relacja na żywo.