Szef hiszpańskiej ligi krytycznie o Bartomeu: Ma zerowy autorytet w świecie piłki. Był kierowany przez Florentino Péreza
2020-10-29 09:21:34; Aktualizacja: 3 lata temuW świecie piłki nie milkną echa dotyczące słów wypowiedzianych przez Josepa Marię Bartomeu o utworzeniu Europejskiej Super Ligi. Do stanowiska byłego już prezydenta Barcelony postanowił odnieść się między innymi szef LaLigi - Javier Tebas.
57-letni działacz był w minionych miesiącach nieustannie krytykowany za podejmowane decyzje i ostatecznie zdecydował się wraz z całym zarządem „Dumy Katalonii” podać do dymisji.
Josep Maria Bartomeu ogłosił ten stan rzeczy na specjalnie zwołanej konferencji prasowej i w jej trakcie nie omieszkał wprowadzić dużego zamieszania w świecie futbolu poprzez wyrażenie zdania, że FC Barcelona zaakceptowała pomysł utworzenia Europejskiej Super Ligi.
Na słowa byłego już prezydenta ekipy z Camp Nou zareagowała już między innymi FIFA czy UEFA. Obie organizacje zaprzeczyły istnieniu jakiegokolwiek porozumienia i wyraziły otwarcie swój sprzeciw na utworzenie takowych rozgrywek.Popularne
Głos w całej sprawie zaprał także szef LaLigi, który w bardzo dosadny sposób wypowiedział się na temat osoby 57-letniego działacza.
- Bartomeu był kierowany przez Florentino Péreza. Takie jest moje zdanie. Utworzenie Europejskiej Super Ligi jest marzeniem prezesa Realu Madryt. Pracuje na to już od bardzo długiego czasu i nie jest to żadną tajemnicą czy czymś nowym. Dla mnie jest to jednak wielka pomyłka, bo nie zdaje on sobie sprawy z finansowych konsekwencji jej stworzenia. FC Barcelona miała własny głos w tej sprawie, gdy rozmawiała z nami, UEFA czy FIFA. Od trzech lat przystaje tylko na stanowisko Realu. Bartomeu stał się rzecznikiem Péreza, czyli prawdziwego twórcy tego pomysłu, dlatego ma zerowy autorytet w świecie piłki - powiedział Javier Tebas.